Pierwsza wizyta po długiej przerwie spowodowanej pandemią. W tym dniu podczas Święta Kwiatów pokazywałem sposób wykonywania odcisków roślin przy pomocy gipsu. Poza tym w wolnych chwilach to i owo udokumentowałem. Na początku Langermania gigantea jako przysmak ślimaków.
Potem pierwszy widok ogólny.
Dalej dzieło Darka, czyli Wąwóz Paprociowy.
Nieco dalej w ogrodzie spotykam przymiotno białe - Erigeron annuus.
Oto klon ginnala - Acer ginnala.
Oto parzydło leśne - Aruncus dioicus.
Oto rodgersja kasztanowcolistna - Rodgersia aesculifolia.
Oto fragment zielonej gęstwiny.
Bardzo dobrze trzyma się kalina sztywnolistna - Viburnum rhytidophyllum.
Oto pierwszy różanecznik fioletowy - Rhododendron catawbiense.
Oto drugi, bardzo wysoki różanecznik fioletowy - Rhododendron catawbiense.
Wciąż żyje złamana wierzba biała - Salix alba "Tristis".
Pod nią rozrasta się tojeść kropkowana - Lysimachia punctata.
Przekwitła zerwa kłosowa - Phyteuma spicatum.
Kwitnie tawulec Tanaki - Neillia tanakae.
Oto kolejne widoki ogólne.
Oto owocująca magnolia pośrednia - Magnolia xsoulangeana.
Oto winorośl. Jak dla mnie to Vitis riparia.
Oto pniak po klonie jesionolistnym - Acer negundo.
I na zakończenie brzeg stawu oraz amorfa krzewiasta - Amorpha fruticosa.