Tego dnia najważniejsza była wyprawa do Mysłowic. Między innymi poszukiwałem tamtejszych okazów żółciaka siarkowego - Laetiporus sulphureus. Wiedzieliśmy, że dopiero co wyrósł przy ulicy Mikołowskiej przy granicy z Ćmokiem. Tutaj spóźniliśmy się, ponieważ owocnik został fachowo zebrany.
Drzewo żywicielskie to jesion pensylwański - Fraxinus pennsylvanica.
Drugie miejsce to teren przy I LO przy ulicy Mickiewicza. Tam sprawdzaliśmy, jak się mają nasze drzewa posadzone na okoliczność 660-lecia Mysłowic. Buk - Fagus sylvatica ma się bardzo dobrze.
Miłorząb japoński - Gingko biloba żyje, ale rozwija się wolno.
A to już Park Zamkowy w którym spędzimy sporo czasu.
Sporą część tutejszego drzewostanu stanowi dąb czerwony - Quercus rubra.
Wchodzimy w głąb parku.
Kolejnym drzewem godnym uwagi jest rodzimy wiąz szypułkowy - Quercus rubra.
Jest tutaj jeszcze pstrolistna odmiana derenia białego - Cornus alba.
Na skraju stromej skarpy całkiem dobrze ma się klon zwyczajny - Acer platanoides.
Drzewa obcego pochodzenie reprezentuje kasztanowiec zwyczajny - Aesculus hippocastanum.
I ponownie dąb czerwony - Quercus rubra.
Drzewo ma się bardzo dobrze. Oto jego siewki.
Oto kolejny klon zwyczajny - Acer platanoides.
Oto zakrzaczony stok skarpy od strony Czarnej Przemszy.
Tutaj rośnie białokwiatowa odmiana pięciornika krzewiastego - Potentilla fruticosa.
Są bardzo okazałe jaśminowce - Philadelphus. To będzie długa sesja zdjęciowa.
I jeszcze liście.
Teraz obchodzę z daleka część parku, gdzie trwa remont. Tutaj dla odmiany składuje się zbędną biomasę. Jest trawa.
W okolicy kwitnie przytulia czepna - Galium aparine.
Oto drugi rodzaj biomasy, czyli drewno.
Oto przerywnik pod postacią owocostanu kuklika pospolitego - Geum urbanum.
Jak widać drzewostan parku podlegał inwentaryzacji.
Oto kolejna porcja drzewnej biomasy.
Idąc dalej w kierunku Przemszy mijam okazałe topole holenderskie - Populus x canadensis Marylandica.
Spory odsetek roślin runa stanowi niecierpek drobnokwiatowy - Impatiens parviflora.
Tutaj coś zrobiono przy okazji remontu.
W tej okolicy mijam grupę głogu - Crataegus.
Oto pierwszy napotkany pniak po dopiero co wyciętym drzewie.
Oto kolejny zrobiony chodnik.
Oto drugi napotkany pniak po dopiero co ściętym drzewie.
W tej okolicy wyrasta również klon polny - Aer campestre.
Oto miejsce, gdzie zrębki drewna są rozsypane.
Oto trzeci pniak. Drzewo jeszcze za życia było zaatakowane przez lakownicę spłaszczoną - Ganoderma applanatum.
Poza tym wyrasta tutaj próchnilec maczugowaty - Xylaria polymorpha.
A drzewo, kiedy żyło nazywało się brzoza brodawkowata - Betula pendula.