Idziemy w dalszym ciągu w górę rzeki. Oto kolejna płaszczyzna oddzielności.
Teraz mijamy miejsce, gdzie do rzeki wpada niewielki boczny dopływ.
Oto kolejne warstwy z odsłoniętymi płaszczyznami oddzielności.
Rzeka w dalszym ciągu, patrząc w górę jest dzika i malownicza.
To samo można powiedzieć o jej prawym brzegu.
Teraz na prawym brzegu zauważam skupisko mchu. Stawiam na zwojka - Barbula.
Oto ostatnie spojrzenie w górę rzeki.
Oto ostatnie spojrzenie z biegiem rzeki.
Teraz ruszamy ku prawemu zalesionemu brzegowi. Tam skrywa się ta sama formacja.
Po drodze mijamy pieprzycę - Lepidium perfoliatum.
Pomiędzy drzewami skrywa się dziki bez czarny - Sambucus nigra.
I wreszcie mamy skalny zadrzewiony brzeg. Są tutaj grab zwyczajny - Carpinus betulus oraz buk pospolity - Fagus sylvatica. Drzewa bardzo udatnie walczą z grawitacją.