Idę dalej prawym brzegiem Chechła.



Wkrótce potem mijam płaty podagrycznika pospolitego - Aegopodium podagraria.





Teraz przechodzę obok pewnego wału. Odnoszę wrażenie, że to zbędny nadkład z kamieniołomu.



Takie artefakty także się tutaj znajdują.



Teraz przechodzę pomiędzy klonami jesionolistnymi - Acer negundo.



Idę dalej. Widać most nad ulicą Borowcowa.



Z ziemi wyszedł trzcinnik piaskowy.



Teraz szybko przemknąłem przez ulicę Borowcowa.



Wszedłem w ulicę Wincentego Witosa.



Sfotografowałem tutejszego fiołka wonnego - Viola odorata.





Wkroczyłem w ulicę Mydlana.





Po drodze w jednym z ogrodów zauważam sporo jemioły - Viscum album.



Mijam ruiny.



Mijam osobliwą brzozę brodawkowatą - Betula pendula.



Mijam grupę drzew z sosną zwyczajną - Pinus sylvestris.



Przemykam pomiędzy szkołą a basenem.





Wychodzę na ulicę Harnes. Mijam śliwy wiśniowe - Prunus cerasifera.





Bliżej Lidla którego potem zwiedzałem sfotografowałem brzozy brodawkowate - Betula pendula.



Zaczynam zdecydowany powrót. Jestem na ulicy Pogorska.



Przekraczam rzekę Chechło.





Dalej droga staje się ulicą Kadłubek. Tutaj zauważam okazałego dęba szypułkowego - Quercus robur.





Mijam zgrupowanie klonu jesionolistnego - Acer negundo.



Mijam forsycję pośrednią - Forsythia intermedia.



Wychodzę na ulicę Podwale. Przejście pod linią kolejową jest niemożliwe.



Dlatego teraz odbijam w lewo idąc ulicą Podwale.



Na poboczu ulicy dokumentuję tawlinę jarzębolistną - Sorbaria sorbifolia.









Mijam przepust pod ulicą Świętokrzyska.



Oto kolejne męskie kwiaty klonu jesionolistnego - Acer negundo.





Teraz zerkam na cmentarz żydowski.



Potem poszedłem zwiedzać Netto. Następnie aby zamknąć pętlę przemieszczam się ku skrzyżowaniu ulicy Sienna z aleją Henryka. Ponownie fotografuję buka pospolitego - Fagus sylvatica "Atropurpurea".



I już na absolutne zakończenie, na tym samym parkingu potworny mniszek - Taraxacum.