Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2021-03-30 Jaworzno - ulicą Wojska Polskiego do miasta
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2021 «

#18860
od września 2006

2021.04.05 08:56 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Po opuszczeniu zlewni Żeleźnicy ruszyłem w kierunku miasta. Na początku celowałem w ulicę Promienna. Zaczynamy od linii wysokiego napięcia przecinającej tutaj dolinę.



Las jest borem bardzo mieszanym w przeważającej części złożony z sosny zwyczajnej - Pinus sylvestris i brzozy brodawkowatej - Betula pendula. Na skraju pojawiają się dęby szypułkowe - Quercus robur.





Widać już skrzyżowanie z ulicą Promienna.



Idąc dalej zauważam, że i tutaj dziki bywają.



Mijam kolejnego dęba szypułkowego - Quercus robur.



Oto skrzyżowanie z ulicą Promienna. Tam poszedłem tylko po to aby przekonać się, że autobus będzie za godzinę.



Tyle samo czasu zajęło by mi przejście do centrum miasta. Zatem wybrałem tę opcję. Na początku bardzo sterana życiem brzoza brodawkowata - Betula pendula.



Mijam elektrownię.



Teraz droga jest ścieżką rowerową. Większość widoków będzie taka.



Mijam biegnący wzdłuż drogi ciepłociąg. Rurom towarzyszą brzozy brodawkowate - Betula pendula.







Przekraczam drogę dojazdową.





Teraz przechodzę dalej.



Mijam płat zejściowej nawłoci kanadyjskiej - Solidago canadensis.







Dalej mijam topolę osikę - Populus tremula.





Teraz ograniczyłem pstrykanie z racji pewnej monotonii. Skupiłem się dopiero na sośnie smołowej - Pinus rigida, którą tutaj po raz pierwszy udokumentowałem w 2007 roku.









Oto kolejny monotonny odcinek.



Tutaj w białym tłumie wypatrzyłem brzozę brodawkowatą - Betula pendula z kulistą czeczotą.





Kolejne drzewo to klon jesionolistny - Acer negundo.





W końcu pewnym urozmaiceniem okazał się podbiał pospolity - Tussilago farfrara.



A dalej jest monotonnie, chociaż pięknie.







W tym białym tłumie wypatrzyłem brzozę brodawkowatą - Betula pendula z dość skutecznie zagojoną raną.



Zbliżam się do skrzyżowania z kolejną drogą dojazdową do lasu.



Przekraczam ją.



Idę dalej.



Przekraczam kolejną linię wysokiego napięcia.



Dalej w dalszym ciągu po prawej stronie drogi mam sporą rurę.



Teraz spojrzałem pod nogi i przyjrzałem się pędliczkowi wiejskiemu - Tortula ruralis.







A dalej znowu bez większych zmian.







Zbliżam się teraz do obwodnicy Jaworzna. Po drodze mijam wierzbę kruchą - Salix fragilis.





Po minięciu skrzyżowania gnam dalej.





Teraz zbliżam się do miejsca, gdzie po lewej stronie drogi las się skończy.





Osiągam skrzyżowanie z ulicą Energetyków.





Przechodzę skrzyżowanie z ulicą Martyniaków.



Tutaj zatankowałem kawę oraz kanapkę.



A po wejściu w obszar zabudowany skończyłem pstrykanie. Musiałem zdecydowanie przyspieszyć.

« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2021 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji