Idę dalej z biegiem rzeki. Na tym odcinku zdaje się ona być wpuszczona w kanał i spełnia się w roli rowu melioracyjnego.
W tej okolicy zauważam brzozę brodawkowatą - Betula pendula o pniu pokrytym porostami. Górą jest to jakaś Lecanora.
Dołem chrobotek szydlasty - Cladonia coniocraea.
Były tam jeszcze szczątki tęgoskóra - Scleroderma citrinum.
Rzeka w dalszym ciągu ma charakter rowu melioracyjnego.
Teraz raptownie skręca.
Wkrótce przepłynie pod byłą linią kolejową.
Zanim poszedłem dalej udokumentowałem płaskomerzyka pokrewnego - Plagiomnium affine.
Był tam jeszcze widłoząb - Dicranum.
Wychodzę na nasyp po linii kolejowej, zerkam na przepływającą pod nim rzekę.
Zerkam w osi linii kolejowej na zachód.
Przechodzę na drugą stronę i ruszam dalej z biegiem rzeki.
Ta w dalszym ciągu spełnia się w roli kanału. Teraz wzdłuż jej lewego brzegu biegnie bardzo szeroka droga.
Mijam pniak zasypany opadłymi liśćmi.
Dalej bez większych zmian. Woda raczej stoi.
Pewnym urozmaiceniem jest taki korzeń z pniaka po drzewie iglastym.
Idę dalej. Woda raczej stoi. Raczej pochodzi z lokalnej strefy zasilania typu opady deszczu, stopiony śnieg niż z tego co tutaj dopłynęło od źródła.
Z kolei po lewej stronie mamy drzewostan sosny zwyczajnej - Pinus sylvestris, który w niższej warstwie uzupełnia świerk pospolity - Picea abies.
Oto ten gatunek z bliska.
Idę dalej. Teraz rzeka tworzy w lesie spore rozlewiska.
Z kolei po lewej stronie drogi mamy czysty drzewostan sosnowy - Pinus sylvestris.
I tak docieram do miejsca, gdzie rzeka bardzo się rozlewa. Leżą tutaj opony. Są potrzebne, bo ułatwiają przeprawę na drugi brzeg.
Ja nie skorzystałem z tej możliwości i poszedłem dalej trzymając się lewego brzegu.
Woda w dalszym ciągu stoi. Las po prawej stronie jest podtopiony.
To samo mamy po lewej stronie drogi. Tutaj jednak dominuje olsza czarna - Alnus glutinosa. Jest również samotny, mały świerk pospolity - Picea abies.
Przy drodze mamy drzewo z omszałym pniem.
Wstępnie uznałem, że ten mech to krótkosz rowowy - Brachytecium salebrosum. Wiele wskazuje na to, korekta z dnia 17 lutego, że to nie on, o czym można poczytać w dyskusji poniżej. Dla 100% pewności konieczna druga wizyta najlepiej na wiosnę.
Oto kolejne omszałe drzewo.
Jest nim dąb szypułkowy - Quercus robur.
A mech to rokiet cyprysowaty - Hypnum cupressiforme.
A dalej bez większych zmian.
Są jednak zielone akcenty pod postacią mchów. Tutaj jest to płaskomerzyk falisty - Plagiomnium undulatum.
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 17.lutego.2021)