Tego dnia udając się do Jaworzna zastanawiałem się gdzie wysiąść aby znaleźć dobry plan zdjęciowy. Wybór padł na tytułową rzekę. Zatem wysiadłem na przystanku w Cezarówce Dolnej i przeszedłem na drugą stronę ulicy. Stąd zerknąłem na południe. Gdzieś tam na horyzoncie widać przerwaną budowę szybu Grzegorz. Las będący celem mojej wyprawy znajduje się po prawej stronie kadru.



Idąc do celu zerkam na północ. Z tych łąk wypływa Kępnica. Generalnie będziemy się poruszać z biegiem rzeki. Poznamy tylko jej początkowy odcinek.



W kierunku lasu prowadzi odcinek ulicy Kaczeńców. Tutaj jest to zarazem droga dojazdowa do placu budowy.





W tej okolicy Kępnica to rów po lewej stronie drogi.



Tak rzeka wygląda po drugiej stronie ulicy.



Wkrótce pojawia się stagnująca woda.





Wchodzę do lasu. W drzewostanie dominują sosna zwyczajna - Pinus sylvestris i brzoza brodawkowata - Betula pendula.



Idąc dalej zbliżam się do lewego brzegu rzeki. Docieram do zakola ze stagnującą wodą.





Na brzozie z poprzednich zdjęć rozwija się sterylna postać błyskoporka podkorowego - Inonotus obliquus f. sterilis. Jego ozdobą jest szyszka.





Oto kolejne zakole ze stagnującą wodą.



Pora na zielony akcent. Oto brodawkowiec czysty - Pseudoscleropodium purum.





Brzegiem rzeki prowadzi wyraźna ścieżka.



Z mchów póki co dominuje brodawkowiec czysty - Pseudoscleropodium purum.



Oto kolejne odcinki doliny rzeki. Tutaj wygląda ona bardzo naturalnie.





Teraz najważniejsza jest brzoza brodawkowata - Betula pendula o korze pokrytej porostami. w tle widać suche w tej okolicy koryto Kępnicy.



Teraz na tle ściółki widać gałąź brzozy z białoporkiem brzozowym - Piptoporus betulinus.



Oto kolejny odcinek doliny. Tutaj rzeka wykona dwa raptowne zwroty.



Liście w ściółce wskazują na obecność w pobliżu topoli balsamicznej - z odmiany Populus ‘NE 42’ ≡ ‘Hybrida 275’



Teraz w drzewostanie pojawia się większa ilość dębu czerwonego - Quercus rubra.





Oto kolejny odcinek doliny rzeki.







Tutaj wykonuje ona raptowny zwrot płynąc na południowy zachód.





Idąc dalej mijam wysoki pniak po ściętej brzozie brodawkowatej - Betula pendula.



Teraz koryto rzeki jest skute lodem. Jednocześnie zbliżam się do przecinającej las drogi.





Na drodze woda i do tego płynąca jest.



A tak rzeka wygląda za drogą.



W tej okolicy znajdujemy kolejne kępy brodawkowca czystego - Pseudoscleropodium purum.



Wchodzę pomiędzy drzewa. Od teraz będę szedł prawym brzegiem rzeki.



Czas na kolejne zielone akcenty. Oto ostrożeń błotny - Cirsium palustre.



Oto płaskomerzyk falisty - Plagiomnium undulatum.





Rzeka jest a jakoby jej nie było, ponieważ w jej korycie zalega spora warstwa ściółki.



Pomiędzy drzewami tkwi rachityczny świerk pospolity - Picea abies.



Oto las jako taki.



Ponownie zbliżam się do rzeki. Wody jest więcej.







Aby pójść dalej ponownie oddalam się od cieku.



(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 16.lutego.2021)