Kolejna wizyta w mieście i kolejne przejście jedną z tradycyjnych tras. Wysiadam na przystanku Urząd Miejski przy ulicy Grunwaldzka. Tutaj dokumentuje trwanie lipy drobnolistnej - Tilia cordata. Była ona bohaterka filmu o złym cięciu. Tak teraz wygląda ta rana. Na martwej korze pojawiły się czarne pryszcze grzybów.
Drzewo nie poddaje się i wypuszcza pęki gałązek z niższej części pozostałego pnia.
Idę dalej, wciąż będąc przy ulicy Grunwaldzka. Oto skupisko jałowca. W tle mamy kosodrzewinę - Pinus mugo. A jałowiec. No cóż kiedyś byłem przekonany, że jest on wirginijski - Juniperum virginiana. Teraz wydaje mi się, że on sabiński - Juniperus sabina.
Tuż obok trwa ognik szkarłatny - Pyracantha coccinea.
Pod kosodrzewiną trwa jakiś aster - Aster. Gatunku lepiej nie dociekać.
Jest tam jeszcze siewka dębu szypułkowego - Quercus robur z mączniakiem - Erysiphe alphitoides.
Oto kolejny płat jałowców - Juniperus z tym samym co uprzednio dylematem.
Dopiero w tym momencie zaczyna się dla mnie ulica Pocztowa. Na początku tamaryszek czteropręcikowy - Tamarix tetrandra. W tym roku obserwowałem go często. 28 maja już przekwitał. 18 maja wyglądał bardzo kwitnąco. A teraz jest po prostu gotów do zimy.
Gotowe do zimy są również funkie - Hosta.
Oto kolejny aster - Aster o niemożliwej do ustalenia przynależności gatunkowej.
I jeszcze bergenia - Bergenia. Zdaje się być zaskoczona, ale to pozory. Najważniejsze są pączki i kłącze.
Bardzo malowniczy jest czyściec wełnisty - Stachys byzantina.
Oto kolejna kosodrzewina - Pinus mugo.
Zbliżam się do byłego kina Sasanka. Drzewa liściaste są zdecydowanie gotowe na zimę.
Tutaj najważniejsza jest brzoza brodawkowata - Betula pendula, pomnik przyrody ożywionej.
Mijam drzewa oplecione bluszczem - Hedera helix.
A to już okolica Muzeum Miasta Jaworzna i jako tako zaskoczony platan klonolistny - Platanus x acerifolia.
Przed wejściem na rynek mijam skrzyżowanie z ulicą Zielona. Tutaj od jakiegoś czasu dokumentuję świerka kłującego - Picea pungens na tle wierzby białej - Salix alba "Tristis".
Kolejne drzewo to kasztanowiec - Aesculus hippocastanum rosnący pomiędzy muzeum a biblioteką.
Najważniejszym obiektem blisko biblioteki jest skwer im. Czesława Kępińskiego. Oto sporo migawek. Na początku modrzew - Larix.
Oto standardowa tabliczka informacyjna.
Oto fragment kompozycji.
Tutaj, jak mi się wydaje rośnie berberys Darwina - Berberis darwinii.
Są tutaj także okazałe jak na tę okolicę sosny wejmutki - Pinus strobus. Towarzyszy im malutka jodła koreańska - Abies koreana.
Oto trwalsze oznakowanie i upamiętnienie patrona skweru.
Oto jałowiec. Zdaje mi się, że to Juniperus procumbens.
I jeszcze hortensja ogrodowa - Hydrangea macrophylla. Też sprawia wrażenie zaskoczonej zimą.
I tak wyszedłem na rynek, którego ozdobą ma być klon jawor - Acer pseudoplatanus.
Ostatni punkt pstrykania w drodze do redakcji to pomnik na skwerze Legionów Polskich.