Kwiaty te spotkałem zarówno w Smogorzewie przy płynącej rzeczce jak i w Piaskach Wielkopolskich w zagłębieniu terenu na terenie podmokłym.Fotki z 1 września.Przy okazji na sesję zdjęciową załapała się koleżanka:)Jak się nazywa ta roślina ?
Ależ jaki dobry miód wyprodukowały pszczoły ( moje podopieczne) z krwawnicy pospolitej. Kwiaty tej rośliny bardzo chętnie odwiedzają pszczoły i z pobranego nektaru robią ciemny, jak kawa, miód. Na zdjeciu - tym razem - są moje pszczoły, bo z mojej miejskiej "pasieki" dwurodzinej.