Tym razem zaczynam w rejonie ulicy Mickiewicza i spoglądam na jeszcze zielonego jaśminowca - Philadelphus rosnącego w części drzewostanu dochodzącego do ulicy Śląska.



Tutaj tez rosną bardzo wyniosłe jesiony wyniosłe - Fraxinus excelsior.



Ponieważ powiało chłodem tak jak to mają w obyczaju zrzuciły zielone liście.





Oczywiście nie dotyczy to wszystkich drzew tego gatunku.



Schodzę do ulicy Śląska.



Mijam PSI-stanek. Tutaj najbardziej zielona jest amerykańska robinia akacjowa - Robinia pseudoacacia.



Teraz przechodzę przez ulicę Balińska i skręcam w ulice Henryka Sienkiewicza. Tam również widać jeszcze ulistnionego jesiona wyniosłego - Fraxinus excelsior.





Dalszą część drzewostanu stanowią robinie akacjowe - Robinia pseudoacacia w odmianie kulistej. Pierwsze drzewo w szeregu to przypadek zwycięstwa podkładki nad zrazem.





Pomiędzy ulicami Niecała i Piaskowa zburzono ruderę. Teraz stanął tam nowy dom.



W przydrożnych zaroślach pojawia się klon jesionolistny - Acer negundo. Jest na nim mączniak Sawadea bicornis.



Z kolei klon zwyczajny - Acer platanoides poraża Sawadea tulasnei.





Idąc dalej w górę zbliżam się do pozbawionego liści jesionu wyniosłego - Fraxinus excelsior.



Pod ogrodzeniem wyrasta morwa biała - Morus alba.



Dalej mamy sumaka - Rhus typhina dla którego tłem są zarośla z klonem zwyczajnym - Acer platanoides.



A to jedna z posesji przyległych do cmentarza.



W jej ogrodzie wyrasta miechunka rozdęta - Physalis alkekengi.





Jestem już przy cmentarzu. Spoglądam na lipy drobnolistne - Tilia cordata.



Oto te same drzewa widziane od środka.



Dalej mamy okazałego dęba szypułkowego - Quercus robur, który usadowił się pomiędzy mogiłami.





Oto południowa krawędź cmentarnego muru. Tutaj także rządzi lipa drobnolistna - Tilia cordata.



Niestety część drzew padło ofiarą wichury i wówczas wyszło, że ich kondycja nie była najlepsza.



Oto jeden z tych przypadków.



W próchniejącej części wyrastała grzybówka - Mycena galericulata.







Jest też tapeta.





Walące się drzewo uszkodziło nagrobki, dlatego coraz częściej pojawiają się głosy, aby to miejsce przekształcić w kamienną pustynię.