Tym razem bardzo reportersko, ale coś rzadkiego pojawi się pod koniec. Zatem z Chrzanowa zajechałem do przystanku Centrum. Na początku postanowiłem wejść na dach parkingu.





Powstał na nim zielony dach, od niedawna Skwer im. Kpt. Stanisława Nowakowskiego. Dominują płaty niskich krzewów.





Są trawniki. Na jednym z nich rozwija się kępa koniczyny białoczerwonej - Trifolium hybridum.







I jeszcze jeden widok ogólny. Białe półkule to świetliki dla znajdującego się poniżej parkingu.



Zszedłem na drugą stronę. Tutaj zauważyłem nostrzyka białego - Melilotus albus.







Teraz wchodzę w ulicę Mickiewicza. Tutaj najważniejsze są martwe wiśnie japońskie - Cerasus serrulata.



Tutaj najważniejsze są martwe wiśnie japońskie - Cerasus serrulata.





Ponieważ od dwu lat nie ma komu usunąć tych zwłok wzięła się za nie rozszczepka pospolita - Schizophyllum commune.



Oto zbliżenia tego gatunku. Jest on bardzo fotogeniczny.











Doszedłem do końca tej ulicy, zerkam za siebie.



Teraz mijam ruiny organistówki.



I wreszcie to co najważniejsze bo z kategorii nadaje się do GREJ-u. To gąską żółknąca - Tricholoma scalpturatum. Po raz pierwszy zauważyłem ją w tym miejscu w 2017 roku.











I na zakończenie minipark lub jak kto woli park kieszonkowy albo skwer przy ulicy Grunwaldzka 68.



Stąd sfotografowałem tylko tę różę.