W kolejnym etapie naszej wędrówki pojechaliśmy w kierunku tytułowych Jankowic w gminie Babice. Naszym celem był wielki luk, jak się później okazało starorzecze Wisły odcięte od głównego nurtu. Do punktu startu przyjechaliśmy drogą pomiędzy lasem a wałem przeciwpowodziowym.



Jestem na górze, zerkam w kierunku odległej wody.





W osi wału spoglądam na wschód.



Zerkam w kierunku drogi.



Schodzę ku wodzie.



Po drodze mijam niecierpka himalajskiego - Impatiens glandulifera.



Wchodzę pomiędzy zarośla.



Mijam owocującą gałązkę trzmieliny pospolitej - Euonymus europaea.



Bliżej wody w osi drogi niecierpek himalajski - Impatiens glandulifera tworzy spore łany. Kwiaty są piękne.







Schodzimy nad wodę. To stopnie prowadzące do stanowiska wędkarza.



Woda to już teren wsi Podolsze. Zerkamy na lewo, zerkamy na prawo.





Przy stopniach trafiła się dziewanna pospolita - Verbascum nigrum.





Teraz dwa spojrzenia na prawo na tworzącą się tutaj wysepkę.





A pobliska trzmielina pospolita - Euonymus europaea owocuje obficie.



Odchodzimy od wody, ruszamy na wschód.



Mijamy kolejny płat niecierpka himalajskiego - Impatiens glandulifera. Są trojaczki.



Są dwojaczki.



Kolejny gatunek to poziewnik pstry - Galeopsis speciosa.



Generalnie po obu stronach drogi znajdują się spore chaszcze z bujną roślinnością.





Oto zbliżenie gałązki nawłoci kanadyjskiej - Solidago canadensis.



Oto kwiaty wyki płotowej - Vicia sepium.





Oto kolejne stanowisko wędkarskie.



W jego okolicy zauważam oset kędzierzawy - Carduus crispus.