Tym razem łaziłem po wielu miejscach. Zaczynam od ulicy Krakowska, gdzie rośnie aster nowoangielski - Aster novae-angliae.







Następnie znajduję się przy budynku Muzeum w Chrzanowie. Tutaj urządzono kilka kwietników.



Na początku ciekawa odmiana nagietka lekarskiego - Calendula officinalis.









Drugim gatunkiem jest tytoń szlachetny - Nicotiana tabacum.







Trzecim gatunkiem z tego ogródka jest bazylia - Ocimium basilicum.







Nieco dalej w parku zauważyłem spore skupisko czernidlaka gromadnego - Coprinus disseminatus.





Teraz zmiana planu zdjęciowego. Oto rondo i ekrany dźwiękochłonne pod którym wyrastają drzewa. Dominuje jesion wyniosły - Fraxinus excelsior.





Pierwotnie miał tutaj być tylko winobluszcz zaroślowy - Parthenocissus inserta. A tutaj dodatkowo osiedlił się klon zwyczajny - Acer platanoides.



A to już ulica Śląska i ślaz zaniedbany - Malva neglecta.







Tutaj też zauważyłem trojaczki lepnicy rozdętej - Silene vulgaris.



Kolejna zmiana planu. Oto ulica Kościuszki i trzykrotka Andersona - Tradescantia x andersoniana.



Tutaj mamy jeszcze boczne spojrzenie na kwiat kielisznika zaroślowego - Calystegia sepium.



Następnie coś wyjątkowego po pięciopłatkowy kwiat glistnika jaskółczego ziela - Chelidonium majus.



Po dłuższej przerwie powróciłem do miasta. Oto aleja Henryka i trzmielina Fortune'a - Euonymus fortunei zaatakowana przez mączniaka. Prawdopodobnie choroba choruje. To nowość.







Bliżej sądu jest prawie martwy klon zwyczajny - Acer platanoides. Korona sucha i kilka zielonych kępek z pnia.





Z kolei przy ulicy Sądowa na brzozach brodawkowatych - Betula pendula pojawił się mączniak - Phyllactinia guttata.





W tym samym miejscu rośnie mahonia ostrolistna - Mahonia aquifolium porażona przez mączniaka. Tutaj stawiam na Microsphaera berberidis lub jak kto woli Erysiphe berberidis.









Przedostatni punkt to miejsce przy wielkim parkingu na trasie obwodnicy w sąsiedztwie linii kolejowej. Tutaj mamy marunę bezwonną - Matricaria perforata.







Tak wygląda owa inwestycja drogowa, kiedy idziemy przez nią ku ulicy Krakowska.





Absolutny koniec to pełnokwiatowa odmiana mydlnicy lekarskiej - Saponaria officinalis przy ulicy Oświęcimskiej. To już w drodze powrotnej do domu.