Teraz wyszedłem na ulicę Trzebińską. Oto konyza kanadyjska - Conyza canadensis.
Oto pełnokwiatowa odmiana mydlnicy lekarskiej - Saponaria officinalis.
W tym zadrzewieniu ulicy Trzebińskiej dominuje morwa biała - Morus alba.
Oto berberys ottawski - Berberis ottawensis i jego mączniak. Jest tutaj niemalże od zawsze. Jak dla mnie to Microsphaera berberidis. Inna nazwa to Erysiphe berberidis.
Oto uderzony zachodzącym słońcem jesion wyniosły - Fraxinus excelsior.
A to już ulica Krakowska i najsłynniejsza palisada. To tutaj, uderzając w nią samochodem po pijanemu były burmistrz miasta, Marek Niechwiej utracił swoje stanowisko.
Teraz odchodzę od ulicy Krakowskiej aby przyjrzeć się już zakończonej inwestycji drogowej.
Na jej poboczu rośnie chrzan - Armoracia rusticana.
W pobliżu usadowiła się koniczyna białoróżowa - Trifolium hybridum.
Oto kolejne widoki inwestycji drogowej.
W tych zaroślach przy osiedlu jakoś z sobą żyją bez czarny - Sambucus nigra oraz robinia akacjowa - Robinia pseudoacacia.
I jeszcze jeden fragment drogowej nówki.
Teraz dotarłem do ulicy 29 Listopada. W jej górnej części przeszedłem przez takie sobie nieużytki.
Po drodze minąłem jesion wyniosły - Fraxinus excelsior.
Zbliżając się do ulicy Kadłubek zauważyłem mocno przeterminowaną reklamę wyborczą.
A to już róg ulicy Sądowa i Świętokrzyska.
Oto drzewa niedaleko skrzyżowania ulicy Świętokrzyska i Grunwaldzka.
I na zakończenie fragment ulicy Grunwaldzka przed skrzyżowaniem z aleją Henryka.