W drodze do Parku Angielskiego, że się tak wyrażę przestrzeliłem. Znalazłem się znacznie na wschód od niego. Zamiast wracać innym autobusem skorzystałem z okazji i od tytułowej ulicy ruszyłem na zachód. Teren wydaje się być nieciekawy.
Przegląd flory zaczyna komonica zwyczajna - Lotus corniculatus.
Potem z dłuższej sesji zdjęciowej idzie jastrzębiec sabaudzki - Hieracium sabaudum.
Teraz zauważam pierwszego wiesiołka. To wiesiołek późnokwitnący - Oenothera pycnocarpa. I jak to zwykle bywa w tym rodzaju tak na 90% pewnosci.
Kolejny żółtek to nawłoć późna - Solidago gigantea.
Cały teren sprawia wrażenie półpustyni. Park Angielski to drzewa na linii horyzontu.
Następnie zauważam ostrożeń lancetowaty - Cirsium vulgare.
Ponownie zerkam na zachód.
W tym momencie zauważyłem suchy rów odwadniający. postanowiłem pójść jego korytem.
Schodząc na dno minąłem goryczela jastrzebcowatego - Picris hieracioides.
Teraz krótkie przyspieszenie.
Teraz długa sesja zdjęciowa z drugim gatunkiem wiesiołka - Oenothera. Po sprawdzeniu kluczem Rostańskiego z bardzo wysokim prawdopodobieństwem wychodzi wiesiołek Rennera - Oenothera canovirens
A na dnie znajduje się spękane suche błoto.
Jestem teraz blisko głównej drogi.
Pod nogami znajduje się kolejna komonica zwyczajna - Lotus corniculatus.
Jest wrotycz pospolity - Tanacetum vulgare.
Oto driakiew żółta - Scabiosa ochroleuca odwiedzana przez gnojkę trutniowatą.
I jeszcze lucerna siewna - Medicago sativa.
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 02.września.2020)