Po jak dla mnie przedwczesnym zakończeniu wycieczki postanowiłem w drodze do domu przejść się przez miasto. Wysiadłem na ulicy Podwale. Zerkam w stronę linii kolejowej.
Zanim przeszedłem na druga stronę uchwyciłem kwiat rajgrasu wyniosłego - Arrhenatherum elatius. Cała wiecha była bardzo nieostra.
Po drugiej stronie ulicy trafiła się podeschnięta dziewanna firletkowa - Verbascum luchnitis.
Wchodzę w ulicę Kadłubek.
Mijam zapomniane miejsce pamięci.
Mijam szczawik żółty - Oxalis fontana.
Teraz docieram do okolicy skrzyżowania z ulica 3 Maja. Spalona kuczka została zrekonstruowana.
Teraz do ulicy Świętokrzyska przechodzę pomiędzy blokami.