Tej soboty w Miejskim Ogrodzie Botanicznym w Zabrzu tradycyjnie świętowano Dzień Pszczoły. I ja tam bylem, pyłek kupiłem a poza tym prezentowałem swoje umiejętności z kategorii Papierowy Ogród zoologiczny. W wolnych chwilach spacerowałem i pstrykałem.
Oto tamtejszy klon ginala - Acer ginala.
Oto kolekcja paprotników niedawno bardzo wydatnie rozbudowana przez Dariusza Tlałkę.
W tej okolicy rośnie grab zwyczajny - Carpinus betulus o bardzo wydatnym wzorze na pniu.
Na lato z cieplarni wyprowadzono tutaj Cyrtomium falcatum.
Oto języcznik zwyczajny - Phyllitis scolopendrium.
Oto zanokcica zielona - Asplenium viride.
Oto zanokcica skalna - Asplenium trichomanes.
Oto Polystichum setiferum.
Oto Dryopteris dilatata.
Oto Onoclea sensibilis
Niedaleko ulokowano żurawki - Heuchera.
Oto klon jawor - Acer pseudoplatanus.
Oto laurowiśnia wschodnia - Laurocerasus officinalis.
Oto ostrokrzew - Ilex.
Oto aleja drzew oplecionych bluszczem - Hedera helix. Bardzo malownicza część ogrodu.
Oto pobliski cienisty skalniak.
Oto słonecznik - Helianthus annuus.
Zajrzałem także do szklarni hodowlanej.
Dla kolejnych dwu zdjęć za zasłonę robiła fuksja - Fuchsia.
Oto kolejne grządki.
Tutaj najważniejsza była ślęzawa trójdzielna - Malope trifida.
Zerkamy na wierzbę płacząca - Salix alba Tristis.
Tego dnia między innymi uwziąłem się na róże. Po prostu w jednej z grup portalu społecznościowego MeWe trwa wydarzenie związane z tym kwiatem. Oto pierwsze kwiaty.
Oto drugi kwiat.
Idę do właściwego rosarium.
A teraz po prostu róże do podziwiania. To tylko dziewięć zdjęć.
Oto kolejna ścieżka.
Oto zakątek z rudbekią nagą - Rudbeckia laciniata.
Jest tutaj typowa forma tego gatunku.
Jest i odmiana pełnokwiatowa
I na zakończenie tego odcinka zejściowa żagiew łuskowata - Polyporus squamosus z jabłoni - Malus baccata.