Tytułowa ulica jest bardzo często przeze mnie penetrowana. To jednak jedno z tych miejsc, gdzie wracam bardzo chętnie. Teraz poruszam się od przystanku PKM Chełmońskiego Pompy w kierunku szpitala. Przy tej ulicy swego czasu posadzono sporo drzew. Większość z nich nie przeżyła.
Oto para drzew ledwo żywych.
Generalnie suszki tutaj dominują.
Czas na piękne okoliczności przyrody. Oto lucerna siewna - Medicago sativa.
Oto płat koniczyny łąkowej - Trifolium pratense.
Oto płat cykorii podróżnika - Cichorium intybus.
Oto pasternak zwyczajny - Pastinaca sativa.
Oto płat lucerny mieszańcowej - Medicago x varia.
Oto pierwszy przerywnik z suchymi drzewami. Widać szpital.
Zerkając pod nogi zauważam przymiotno białe - Erigeron annuus.
Jest jeszcze łopian pajęczynowaty - Arctium tomentosum.
Oto kolejne suche drzewa. Tym razem porcja będzie większa.
Teraz przyjrzyjmy się wilczomleczowi lancetowatemu - Euphorbia esula.
I znowu suche drzewa.
Po tym wszystkim czas na pokrzywę zwyczajną - Urtica dioica.
I jeszcze jedna porcja suchych drzew. Generalnie na tym odcinku suche drzewa są w większości.
Czas na akcent grzybowy. Oto Puccinia punctiformis na ostrożniu polnym - Cirsium arvense
Z kwiatów mamy powój polny - Convolvulus arvensis.
Teraz zerkam na brzozy brodawkowate - Betula pendula po drogiej stronie ulicy.
Bliżej szpitala znajdujemy pierwsze płaty rdestowca japońskiego - Reynoutria japonica.
Mijamy obiekty szpitala. Tutaj drzewa jakoś się trzymają.
Kolejny ładny kwiatek to groszek bulwiasty - Lathyrus tuberosus.
Tuż przy budynku szpitala rośnie klon tatarski - Acer tatarski - Acer tataricum. Po uwadze dokonuję poprawki. Takie ujęcie było dobre oczywiście bardzo dawno temu. Teraz to klon ginnala - Acer ginnala, dawniej w roli podgatunku dla Acer tataricum s.l.
I na zakończenie tutejszy trawnik tuż przed spotkaniem z kosiarkami.
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 07.sierpnia.2020)