Idę dalej. Do mety, czyli głównego ciągu ulicy Słowackiego zostało około 400 metrów. Na początku spojrzałem w bór po prawej stronie drogi a tam kruszczyki rdzawoczerwone - Epipactis atrorubens. Nawet jak nie kwitną są łatwe do rozpoznania.
Oto dalszy odcinek tej drogi.
Wkrótce potem w lesie zauważyłem kruszczyka szerokolistnego - Epipactis helleborine.
Kolejne przyspieszenie.
Oto kolejny kruszczyk szerokolistny - Epipactis helleborine.
Wychodzę na asfaltowy odcinek drogi. Tutaj jest ona traktowana jako boczna do głównego ciągu ulicy Słowackiego.
Mijam Zakład Karny.
Po lewej stronie drogi bardzo wyróżnia się wierzba biała - Salix alba.
Po prawej znajduje się rów z wodą.
Zbliżam się do miejsca, gdzie trwa budowa wiaduktu nad ulicą Słowackiego.
Oto dalszy odcinek rowu z wodą i przecinająca tę okolicę linia przesyłowa.
Oto ograniczenia placu budowy.
Tutaj wystąpiła częściowo chroniona wilżyna ciernista - Ononis spinosa.
Zaczynam powrót. Teraz nad rowem zauważam kruszczyka szerokolistnego - Epipactis helleborine.
Oto plac na zachód od Zakładu Karnego.
Wkraczam do lasu starając się iść w odległości do 50 metrów od drogi, którą szedłem w tamtą stronę.
Tutaj bez trudu znajduję kolejne kruszczyki szerokolistne - Epipactis helleborine.
Natrafiłem także na składowisko gruzu.
Tutaj także w łanie kłosówki wełnistej - Holcus lanatus pojawiły się kruszczyki szerokolistne - Holcus lanatus.
I na zakończenie sesja zdjęciowa z paprocią. Wydawało mi się, że to coś nadzwyczajnego, a ty tylko nerecznica samcza - Dryopteris filix-mas. Dariusz locuta, causa finita.