W drugim etapie naszej wędrówki zajechaliśmy do tytułowego miejsca. Między innymi znajduje się tutaj Park Gródek, Diving Marina "Koparki" oraz Arboretum.



Przekraczamy bramę prowadzącą do wszystkich tutejszych atrakcji.





Mijamy otwartą przestrzeń po lewej stronie drogi, pochodzimy pod ścianę odkrywki.





Piargi zawierające głównie galmany czerwone są źródłem wielu okazów kolekcjonerskich. Sporo z nich trafiło do Muzeum w Chrzanowie.



Oto formacja jako taka. Górą zalegają galmany czerwone, dołem szare dolomity marmurkowe.





Oto kolejny piarg.



Oto formacja ponad nim.



Oto jeden z tutejszych bardzo laminowanych galmanów czerwonych.



Większą część tej formacji zasłaniają drzewa, głównie brzoza brodawkowata - Betula pendula.





Oto barwny botaniczny akcent, czyli pępawa dwuletnia - Crepis biennis.



A to już pierwsza część formacji po prawej stronie drogi. Zdecydowanie ginie w zaroślach.





Oto spojrzenie na dalszą jeszcze odsłoniętą część tej formacji.



Oto ona w zbliżeniu.



Tak jak wszędzie górą galman czerwony dołem szary dolomit marmurkowy.



Dołem piargi między innymi zasiedla krwiściąg mniejszy - Sanguisorba minor.



I jeszcze jeden z widoków tej formacji.



Teraz zerkam na północny zachód.



Oto zachodnia część obchodzonej formacji.



U podnóża wyrasta chaber driakiewnik - Centaurea scabiosa oraz macierzanka zwyczajna - Thymus pulegioides.



Na koszyczku tego pierwszego przebywają państwo złotkowie.



Ponownie zerkam na piarg.



A teraz bardzo zdeterminowana świerzbnica polna - Knautia arvensis.





I jeszcze jedno spojrzenie na północ. Tutaj także formacja ginie w gęstych zaroślach.



Z kolei pod ścianą odkrywki wyrasta sporo siewek brzozy omszonej - Betula pubescens.

Odsłonięte formacje skalne to balsam dla moich oczu.U mnie na Północnym Mazowszu tylko utwory polodowcowe.

Liczę na to, że kiedyś zlot zorganizujemy u mnie. Póki co koronawirus oraz bryndza z miejscami noclegowymi w cenie przystępnej dla nas.