Kolejny etap wędrówki zaczyna gałąź zdziczałej jabłoni domowej - Malus domestica.
Teraz bardziej skupiam się na prawej stronie drogi. Na początku koszyczek ostu łopianowatego - Carduus personata.
Teraz na poboczu drogi zauważam driakiew żółtą - Scabiosa ochroleuca.
Idąc do krzyża mijam płaty ostrożnia polnego - Cirsium arvense, jakby nie było bardzo uporczywego chwastu.
Tutaj trafił się pospolity w Jaworznie goździk kartuzek - Dianthus carthusianorum.
Na stoku zachodnim w oczy rzuca się płat pajęcznicy gałęzistej - Anthericum ramosum. Gatunek bywa widywany w Jaworznie tu i ówdzie.
Obchodząc szczyt mijam bardzo pospolitego w mieście żółtka. To stulisz Loesela - Sisymbrium loeselii.
Jest też płat rutewki mniejszej - Thalictrum minus. I to jest gatunek widywany i przez to niezagrożony w Jaworznie.
Mijam owocujący kozibród łąkowy - Tragopogon pratensis.
Teraz oglądam kwitnącą kłosownicę pierzastą - Brachypodium pinnatum. To relikt tutejszych muraw kserotermicznych.
Bliżej osiedla trafił się wiesiołek - Oenothera. W oparciu o te zdjęcia nie jestem w stanie precyzyjnie określić gatunku. Dla wiedzy o walorach tego obszaru nie ma to istotnego znaczenia.
I na zakończenie żmijowiec zwyczajny - Echium vulgare.
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 23. lipca. 2020)