#1566
od stycznia 2007
Moim zdaniem to nie jest ślaz zygmarek (inne liście).
Przypuszczałabym, że bliżej mu do ślazu dzikiego, albo typowanej przez Tomasza ślazówki turyngskiej.
(wypowiedź edytowana przez topazzz 26.sierpnia.2007)
#1567
od stycznia 2007
Wg Rutkowskiego i Rostafińskiego klucz do rozpoznania ślazu dzikiego i ślazówki turyngskiej jest zawarty w budowie kieliszka:
- ślazówka turyngska - listki kieliszka 3, przynajmniej na pączkach zrośnięte nasadami i tworzą odrębną okrywę poniżej kielicha
- ślaz dziki - kieliszek o 2-3 liściach wolnych, nasadami przyrośniętych do kielicha.
Tyle teorii, a jakie rozwiązanie dla prezentowanej tu roślinki?
Witam ponownie. Nie zgodze się Krzysztofie, że to ślaz zygmarek. Jak Barbara słusznie zauważyła, posiada on inne liście (chociaż kwiaty np. wyglądaja na prawie identyczne). Co do ślazu dzikiego, to roślina moja nie ma charakterystycznych pasków na płatkach, chociaż to pewnie o niczym nie świadczy. Co do liści kieliszka trudno mi powiedzieć jakie one są :( wyglądają na zrośniete nasadami i nasadami tymi do kielicha przyrośnięte. Czyli opis nie pasuje do żadnej z roślin :(...
#1570
od stycznia 2007
Po zastanowieniu i analizie wyżej wspomnianego kieliszka ja obstawiam ślazówkę turyngską, zgodnie z typowaniem Tomasza.
Czy dobrze?
Barbaro widziałem Twoje zdjęcia z wątku o ślazie dzikim i myślę, że moja roślinka nie może nim być. Zwróc uwagę na to jak obie rośliny różną sie kształtem kieliszków. Czyli jednak ślazówka... a moze jescze coś innego?
#1571
od stycznia 2007
Tomaszu, jednocześnie wysyłaliśmy posty - oczywiście pewność można by zyskać po obejrzeniu kieliszka na żywym okazie i ocenie, czy przyrośnięty do kielicha, czy tworzy odrębną okrywę. Ja założyłam, czysto teoretycznie, że tworzy odrębną okrywę, a jak jest naprawdę??? Dlatego bardzo jestem ciekawa, co powiedzą inni o Twojej roślince.
A czy masz jeszcze możliwość zbadania kieliszka Twojej rośliny?
Ja dziś jechałam do mojego ślazu dzikiego, by się upewnić co do kieliszka. Ślaz był w kiepskim stanie, ale udało mi się dojrzeć listek kieliszka przyrośnięty do kielicha, dlatego wiem, że to zupełnie inaczej wygląda, niż na Twoim okazie.
Faktycznie, jednocześnie :) Niestety roślina już jest zasuszona, ale postaram się dotrzeć do niej. Pamiętam, że kilka lat temu w tamtych okolicach rosło bardzo dużo podobnych kwiatów. W momencie, kiedy po zebraniu oglądałem kieliszek zauważyłem, że jest zrośniety tylko u podstawy z kielichem. Nie wiem jednak czy można w takiej sytacji powiedzieć, że stanowi on odrębną okrywę. (?)
#1572
od stycznia 2007
Tomaszu, bardzo to ciekawe, że możemy tak jednocześnie porównywać gatunki, żeby dostrzec tę istotną różnicę pomiędzy nimi. Na trzecim zdjęciu mojego ślazu dzikiego jest widoczny kieliszek, który, jak to sprawdziłam w naturze - jest przyrośnięty do kielicha w mniej więcej 1/3 wysokości kielicha. Zdjęcie w miarę dobrze to pokazuje, ale jednak wolałam się upewnić na okazie.
A jeśli chodzi o kształt płatków korony Twojej rośliny w porównaniu ze ślazem zygmarkiem, to Twoja ma głęboko wycięte płatki, inaczej niż ś. zygmarek.
Jak oglądam zdjęcia, to jednak mimo wszystko ślaz zygmarek ma inny kieliszek niż moja roślina, więc wykluczam go tak czy siak, chociażby na podstawie tej cechy. Przeglądałem dzisiaj swoje klucze i co znalazłem? Ślazówka turyngska - "kwiaty pojedynczo w kątach lisci". Nie no ja się załamie... Moja roślina najbardziej pasuje do ślazówki właśnie. Ale teraz widze jednak, że to nie jest ślazówka. Nie mam już zielonego pojecia co to moze być...
Istotnie, podniosło mnie na duchu :) Teraz też raczej jestem pewien, że to ślazówka. Dzięki Ania :)
Nie ma wątpliwości, ślazówka :)