A potem zaczęła się dyskusja.
Piotr Grzegorzek — Pod tymi fotoreportażami już dokonałem poprawek.
www.bio-forum.pl/messages/3280/1093499.html oraz
www.bio-forum.pl/messages/3280/1075226.html ·17.6 06:36
Konrad Kaczmarek — To niej jest Neatostema apulum (o jedno M mniej), tylko
Amsinckia micrantha Suksd. syn.
Amsinckia menziesii (Lehm.) A.Nelson & J.F.Macbr..
Amsinckia-micrantha" target="_blank">https://www.brc.ac.uk/plantatlas/plant/
Amsinckia-micrantha ·17.6 10:11
Konrad Kaczmarek — Na Neatostema nie ten pokrój chociażby. ·17.6 10:11
Piotr Grzegorzek — No to mamy kolejną poprawkę do wykonania. Jest taka niezręczna sytuacja, bo odpowiedź uzyskałem tutaj w pierwszej wersji naszych zapytań. ·17.6 13:25
Piotr Grzegorzek — Skoro już wiemy na 100% co to jest to może dodamy ją do naszego atlasu. ·17.6 13:34
Konrad Kaczmarek — Może Pan spróbować przesłać zdjęcia. Jednakże ze względu na target, jakim są rośliny występujące w PL oraz w niej uprawiane, często typowo obce gatunki, których nie ma jak spotkać u nas (czy dziko czy ogród), nie przechodzą. ·17.6 13:53
Atropina — W Polsce chyba go mało można uwidzic. ·17.6 13:57
Atropina — *uwidziec miało być ·17.6 13:58
Piotr Grzegorzek — To poczekam z tym, aż w końcu ktoś kiedyś ją zawlecze. Ostatecznie nasi są w UK, chociażby moje dzieci w Doncaster, dokąd zaleczono ją z USA, a Amerykanie nader chętnie się u nas zadomawiają. ·17.6 19:16
Piotr Grzegorzek — Jest już na kontynencie. Belgia, Dania a Amerykanie hasają swoimi Abramsami po Świętoszowie. Może czas ogłosić polowanie na ten gatunek. ·18.6 18:33
Borealis — Według The Plants List
Amsinckia micrantha Suksd. jest synonimem zaakceptowanej tam nazwy gatunkowej
Amsinckia menziesii (Lehm.) A.Nelson & J.F.Macbr. Gatunek ten wymienia w kluczu Rutkowski, ze statusem efemerofita. Jest też wymieniony w publ. „Rośliny obcego pochodzenia w Polsce” nawet z polską nazwą opiołek Menziesa. Więc może gdzieś w Polsce da się go odnaleźć :) ·18.6 21:21
Błażej Gierczyk — Jeśli przyjąć (jak chce m.in. Flora Wielkiej Brytanii), że A. micrantha = A.
calycina, to ta ostatnia występuje np.: w Wielkopolsce. 18.6 22:33
Piotr Grzegorzek — Jest jeszcze wariant, że
Amsinckia micrantha jest synonimem
Amsinckia menmziesii, która nota bene występuje w dwu odmianach
Amsinckia menziesii var. intermedia oraz
Amsinckia menziesii var. menziesii. No i mamy wariant
Amsinckia micrantha = dawniej:
Amsinckia intermedia. A poza tym im dalej w sieć, tym zamieszanie większe. Zapowiada się ciekawie. ·19.6 05:41
Piotr Grzegorzek — Ten synonim czyli
Amsinckia calycina (Moris) Chater pojawia się we Flora of Zimbabwe. ·19.6 06:07
Piotr Grzegorzek — Oryginalne zdjęcia poza systemem wysłałem już Markowi. ·19.6 08:19
Konrad Kaczmarek — By uniknąć zamieszania najlepiej przyjąć póki co wersję regionalną dla PL. Rzeczywiście
Amsinckia jest i u Tokarskiej-Guzik et al. oraz u Rutkowskiego. W obu publikacjach są podane osobno A. menziesii, lycopsoides i
calycina. Przy czym w moim Rutkowskim z 2016 brak jest podanej strony dla A.
calycina, niemniej nie jest ona zsynonimizowana z niczym w kluczu do tego rodzaju. Taki podział na 3 gatunki odpowiada bardziej uniwersalnym klasyfikacjom, jak The Plant List, Plants of the World Online Kew, GBIF czy IPNI. Nie mam dostępu do polskiej czeklisty, by i tam sprawdzić, jak jest, ale ja bym się opowiedział za wersjami Tokarska-Guzik i Rutkowski szczególnie, że zaklasyfikowane są tam te gatunki pod względem trwałości we florze PL, a taka informacja w Atlasie też się pojawia. ·19.6 09:35
Błażej Gierczyk — U Tutina (Flora Europea) jest 5 gatunków. Biorąc pod uwagę, że interesują nas gatunki o gardzieli korony nagiej i kwiatach <10 mm, mamy 3: A. intermedia (rozłupki szorstkie, mocno pomarszczone, podsadek zwykle brak), A. menziensis (rozłupki szorstkie, słabo pomarszczone, kwiatostan zwykle bez podsadek), A.
calycina (rozłupki szorstkie, słabo pomarszczone, kwiatostan z podsadkami w dolnej części). U Englera w 97 tomie Rednis vegetabilis conspectus jest gorzej. W sekcji Euamsinckia jest 38 gatunków... Interesuje nas grupa o niezrośniętych działkach i od razu zaczynają się schody, bo istotne są rozmiary i skalptura rozłupków. 19.6 16:14
Piotr Grzegorzek — A tutaj działki są nie zrośnięte a wtedy był maj i w związku z tym nie wiadomo czy to coś z Doncaster jest tym samym co widziano w Wielkopolsce. Tak czy owak jest interesująco. Zatem archiwizuję dyskusję i kończmy w tym miejscu. ·19.6 17:21