Zaczynamy główne zabrzańskie danie, czyli tytułowy ogród. Będą tylko dwie części. Jesteśmy za bramą.



Zaraz za nią skręcamy w prawo. Oto morwa biała - Morus alba.



A teraz to co najważniejsze dla moich gości, czyli kwitnący tulipanowiec amerykański - Liriodendron tulipifera.











Oto jedna z odmian krzewuszki cudownej - Weigela florida.



Teraz jeden widok natury ogólnej.



Oto inna odmiana krzewuszki cudownej - Weigela florida.



Oto kolejny zakamarek.



Oto dereń kousa - Cornus kousa.



Oto drżączka - Briza maxima.



Kolejnym powodem, dla którego się tutaj wybraliśmy była Narodowa Kolekcja Żurawek. Oto Rave On.







Oto inna odmiana, której nazwy nie odpisałem.



I jeszcze dwa widoki z tego miejsca.





Oto para biedronek - Harmonia axyridis.



Oto kasztan jadalny - Castanea sativa.



Jest tutaj też mak. Zwyczajowo zwą go mak wschodni - Papaver orientale, ale w naszym atlasie to teraz Papaver pseudoorientale.





Wchodzimy do części japońskiej - mijamy bambusy.





Oto klon Shirasawy - Acer shirasawanum.





Oto sosna drobnokwiatowa - Pinus parviflora.





Wychodzimy. Oto kalina koralowa - Viburnum opulus.



Oto pachnąca różą piwonia - Paeonia lactiflora.



Oto fragment ogrodu, gdzie na trawę opadają kwiaty kaliny koralowej - Viburnum opulus.



Fioletowa plamka to dzwonek rozpierzchły - Campanula patula.





Jest tutaj jeszcze listera jajowata - Listera ovata. Oto ona w dłuższej sesji zdjęciowej.