Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2020-06-06 Sosnowiec - kilka chwil w Trójkącie Trzech Cesarzy
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2020 «

#18245
od września 2006

2020.06.13 16:51 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Tego dnia w gronie przyjaciół, będąc odpowiednio zamaskowanymi odwiedziliśmy przede wszystkim rejon Zabrza i Rudy Śląskiej. W drodze na miejsce zbiórki zatrzymaliśmy się w tytułowej okolicy. Idąc na miejsce spotkania rzek przeszliśmy obok brzeziny.





Był tam jeszcze klon zwyczajny - Acer platanoides.



Jesteśmy prawie u celu. Zdobywamy wał przeciwpowodziowy.



Przy schodach wyrasta bluszczyk kurdybanek - Glechoma hederacea. Jest co prawda podejrzanie owłosiony, ale te trójkątne ząbki kielicha znacznie krótsze od rurki korony wskazują na typ.





Schodzimy w dół. Widać efekt stanu epidemii, bo nie ma komu skosić chwastów w części przeznaczonej dla korzystających z wózków.



Jest za to postawiony w 2007 roku obelisk. My generalnie tego dnia znajdujemy się na byłym terytorium Rosji.





Teraz zerkamy na czarną Czarną Przemszę. Na początku pod prąd potem z prądem. Rzeka niesie spory ładunek mysłowickich zanieczyszczeń. Drugi brzeg to był Śląsk Pruski.





A to już cypel wielkiego imperium. Tutaj widać jak czarna Czarna Przemsza miesza się z białą Białą Przemszą. To inny rodzaj zanieczyszczeń i może pochodzić aż z rejonu Pomorzan, gdzie kończy się historia olkuskiego górnictwa kruszcowego.





A teraz biała Biała Przemsza jako taka. Na drugim brzegu była Austria.





W nurcie widać niewielką zieloną wysepkę.





W nadrzecznych zaroślach dominuje wierzba biała - Salix alba.





Ruszamy w górę rzeki. Na lewo znajduje się stok walu przeciwpowodziowego.



W zaroślach występuje bardzo malownicza przytulia czepna - Galium aparine.



Jest jakiś poziewnik - Galeopsis.



Jest malina - Rubus idaeus.



I ponownie ciecz z Białej Przemszy i próg, który ma ułatwić jej oczyszczanie.





Nad rzeką rośnie wiązówka błotna - Filipendula ulmaria.



Przedzieramy się przez kolejne zarośla.



Teraz trafia się więcej chmielu - Humulus lupulus.



Oto kozłek lekarski - Valeriana officinalis agg. po tym co zrobili nasi południowi sąsiedzi.



Ponownie rzeka i biegnąca nad nią linią energetyczna.



Oto wierzba biała - Salix alba.



Zbliżamy się do linii energetycznej.



Teraz zauważam kozłka bzowego - Valeriana sambucifolia. Oto on jako bohater dłuższej sesji zdjęciowej.













Teraz na brzegu zauważam zgrupowanie okazałych, kępiastych turzyc - Carex.





Gatunek określi się później. Piotr Kobierski już określił - to tylko Carex paniculata.











A teraz przechodzimy pod linią energetyczną.



Powoli zawracamy. Przy brzegu pojawia się robinia akacjowa - Robinia pseudoacacia.





W wodzie jest zielona wysepka.



Tworzą ją, jak mi się wydaje niezapominajka błotna - Myosotis palustris.





Drugi gatunek, chociaż nie ma pływających liści to włosienicznik wodny - Batrachium aquatile.





Zdecydowanie zawracamy. Przekraczamy linię przesyłową.



Jeszcze jedno spojrzenie za siebie. To biała Biała Przemsza.



Teraz mijamy zarośla z maliną - Rubus idaeus.



Oto ostatnie spojrzenie na czarną Czarną Przemszę.



Tutaj na jej lewym brzegu rządzi rdestowiec japoński - Reynoutria japonica.





A potem pognaliśmy do Katowic na miejsce zbiórki.

(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 13.czerwca.2020)
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2020 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji