Mając dość kręcenia się po Chrzanowie, korzystając z okazji, odpowiednio zamaskowany wypuściłem się nieco dalej. Generalnie jest to powtórka lutowej ekspedycji opisanej w tym wątku - https://www.bio-forum.pl/messages/3280/1125241.html. Była oczywiście nieznaczna zmiana trasy, ale za to było ciekawiej. Tam gdzie się przemieszczałem byłem tylko ja.
Teraz jest więcej kwiatów. Oto starzec wiosenny - Senecio vernalis.
Oto spojrzenie w górę chłodni kominowej. Nie znam planów na przyszłość tej okolicy, ale wydaje się, że była by to dobra płaszczyzna do urządzenia ścianek wspinaczkowych.
Kolejny kwiat to pieprzyca polna - Lepidium campestre.
A poza tym otacza nas szczątkowy bór z domieszką drzew liściastych.
Oto kolejne spojrzenie na ocalałe póki co chłodnie kominowe.
Idziemy dalej.
Zerkamy do środka.
Teraz jesteśmy w okolicy gdzie rośnie pawężnica - Peltigera z delikatną domieszką chrobotków - Cladonia. Tym razem z powodu suszy nie były zbyt widowiskowe.
Powoli zawracamy. Oto płat z wilczomleczem sosnką - Euphorbia cyparissias.
Mijamy chłodnie.
Teraz w porównaniu z lutową wycieczką będzie zmiana. przeprawiamy się na lewy brzeg zalewu.
Spoglądamy ku elektrowni.
W przybrzeżnych szuwarach zakwitła turzyca - Carex.
W tej części brzegu jest sporo wydm. Przy osuwaniu się piasku powstają tak zwane kroczące sosny.
Oto kolejne obraz z brzegu.
Potem natrafiamy na paprotkę - Polypodium vulgare. Wciąż tutaj jest. Znalazłem ją w 2013 roku.
Oto kolejne spojrzenia na brzeg, elektrownię i kroczące sosny zwyczajne - Pinus sylvestris.
Tak korzenie drzewa z poprzedniego zdjęcia wyglądają z góry.
Teraz idziemy przez las w kierunku obwodnicy Czyżówki.
Na skraju lasu kwitnie tomka wonna - Anthoxanthum odoratum.
Całość kończy akcent grzybowy. Oto Aecidium eupohorbiae na Euphorbia cyparissias. Jest zdrowa i chora roślina w tym samym miejscu.
(wypowiedź edytowana przez Piotr_Grzegorzek 16.maja.2020)