2020.04.27 20:45
Cel mojego wypadu rośnie przy ulicy Śląskiej niedaleko ronda. Już raz go fotografowałem, ale teraz liczyłem na pełnię kwitnienia. Do celu trzeba iść w górę ulicy Oświęcimskiej. Na początku mijam klon zwyczajny - Acer platanoides.
Następnie forsycję pośrednią - Forsythia intermedia w żywopłocie.
Oto liście ligustru - Ligustrum vulgare z tego żywopłotu.
I wreszcie pigwowiec pośredni - Chaenomeles x superba.
Po przekroczeniu ulicy Partyzantów mijam kolejnego klona zwyczajnego - Acer platanoides.
Potem była dłuższa sesja zdjęciowa z kwiatami brzozy brodawkowatej - Betula pendula.
Oto widok ogólny ostatniej brzozy brodawkowatej - Betula pendula w tej okolicy.
Zbliżam się do skrzyżowania z ulicą Jordana.
Mijam ZUS-landię, osiągam skraj osiedla. Oto kolejny kwitnący klon zwyczajny - Acer negundo.
Tuż za ekranem dźwiękochłonnym widzę bylicę pospolitą - Artemisia vulgaris.
Teraz zerkam na park w okolicy przejścia dla pieszych.
Spoglądam do parku. Na prawo od chodnika znajdują się dwie jodły koreańskie - Abies koreana.
Kolejne drzewo to klon zwyczajny - Acer platanoides rosnący w pasie rozdzielającym ulice Mickiewicza i Śląską.
Teraz przeszedłem obok muzeum aby pokazać jego widok po usunięciu świerka kłującego - Picea pungens.
Teraz jestem na ulicy Słowackiego. Oto purpurowa odmiana śliwy wiśniowej - Prunus cerasifera "Atropurpurea" na skraju parkingu za Urzędem Miejskim.
W kolejnym ogrodzie obficie kwitnie forsycja pośrednia - Forsythia intermedia.
Teraz idę ulicą Kościuszki w dół. Poniekąd oddalam się od celu. Po drodze w jednym z ogrodów zauważyłem mahonię pospolitą - Mahonia aquifolium porażona przez mączniaka - Erysiphe berberidis. Takie jest wysokie prawdopodobieństwo.
W chaszczach tuż przed przedszkolem kwitnie klon jesionolistny - Acer negundo.
I jeszcze ulica Piłsudskiego i magnolia purpurowa - Magnolia liliiflora przy I LO.
I w tym momencie uświadomiłem sobie, mając w pamięci zasadniczy cel tego spaceru, że zachowałem się jak ktoś, kto wstąpił do piekieł, bo po drodze mu było. Tedy nader szybko znalazłem się ponownie przy ulicy Jordana, jestem na zapleczu ZUS-landii.
Tutaj najważniejszy był wielki płat bluszczyku kurdybanka - Glechoma hederacea.
Po wyjściu na skraj osiedlowej drogi fotografuję rozkwitającą gałązkę kasztanowca - Aesculus hippocastanum.
W osiedlowych zaroślach jest jeszcze przekwitająca śliwa wiśniowa - Prunus cerasifera.
Zbliżam się do ulicy Śląskiej. Oto kolejny klon zwyczajny - Acer platanoides. Rośnie tuż przy ekranach dźwiękochłonnych.
Teraz przechodzę na drugą stronę ulicy. wreszcie mamy to, o co chodziło od samego początku. Kwiaty jasnoty różowej - Lamium amplexiucaule. Kwiaty były również bohaterem sesji filmowej. Aby tego dokonać musiałem przybrać na skraju chodnika pozycję horyzontalną. Wzbudziło to zaniepokojenie pewnych osób. Na szczęście pogotowia nie wezwano.
I na zakończenie tajemnicze, niezbyt estetyczne przejście z ulicy Jordana do ulicy Partyzantów.
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 28.kwietnia.2020)
Następnie forsycję pośrednią - Forsythia intermedia w żywopłocie.
Oto liście ligustru - Ligustrum vulgare z tego żywopłotu.
I wreszcie pigwowiec pośredni - Chaenomeles x superba.
Po przekroczeniu ulicy Partyzantów mijam kolejnego klona zwyczajnego - Acer platanoides.
Potem była dłuższa sesja zdjęciowa z kwiatami brzozy brodawkowatej - Betula pendula.
Oto widok ogólny ostatniej brzozy brodawkowatej - Betula pendula w tej okolicy.
Zbliżam się do skrzyżowania z ulicą Jordana.
Mijam ZUS-landię, osiągam skraj osiedla. Oto kolejny kwitnący klon zwyczajny - Acer negundo.
Tuż za ekranem dźwiękochłonnym widzę bylicę pospolitą - Artemisia vulgaris.
Teraz zerkam na park w okolicy przejścia dla pieszych.
Spoglądam do parku. Na prawo od chodnika znajdują się dwie jodły koreańskie - Abies koreana.
Kolejne drzewo to klon zwyczajny - Acer platanoides rosnący w pasie rozdzielającym ulice Mickiewicza i Śląską.
Teraz przeszedłem obok muzeum aby pokazać jego widok po usunięciu świerka kłującego - Picea pungens.
Teraz jestem na ulicy Słowackiego. Oto purpurowa odmiana śliwy wiśniowej - Prunus cerasifera "Atropurpurea" na skraju parkingu za Urzędem Miejskim.
W kolejnym ogrodzie obficie kwitnie forsycja pośrednia - Forsythia intermedia.
Teraz idę ulicą Kościuszki w dół. Poniekąd oddalam się od celu. Po drodze w jednym z ogrodów zauważyłem mahonię pospolitą - Mahonia aquifolium porażona przez mączniaka - Erysiphe berberidis. Takie jest wysokie prawdopodobieństwo.
W chaszczach tuż przed przedszkolem kwitnie klon jesionolistny - Acer negundo.
I jeszcze ulica Piłsudskiego i magnolia purpurowa - Magnolia liliiflora przy I LO.
I w tym momencie uświadomiłem sobie, mając w pamięci zasadniczy cel tego spaceru, że zachowałem się jak ktoś, kto wstąpił do piekieł, bo po drodze mu było. Tedy nader szybko znalazłem się ponownie przy ulicy Jordana, jestem na zapleczu ZUS-landii.
Tutaj najważniejszy był wielki płat bluszczyku kurdybanka - Glechoma hederacea.
Po wyjściu na skraj osiedlowej drogi fotografuję rozkwitającą gałązkę kasztanowca - Aesculus hippocastanum.
W osiedlowych zaroślach jest jeszcze przekwitająca śliwa wiśniowa - Prunus cerasifera.
Zbliżam się do ulicy Śląskiej. Oto kolejny klon zwyczajny - Acer platanoides. Rośnie tuż przy ekranach dźwiękochłonnych.
Teraz przechodzę na drugą stronę ulicy. wreszcie mamy to, o co chodziło od samego początku. Kwiaty jasnoty różowej - Lamium amplexiucaule. Kwiaty były również bohaterem sesji filmowej. Aby tego dokonać musiałem przybrać na skraju chodnika pozycję horyzontalną. Wzbudziło to zaniepokojenie pewnych osób. Na szczęście pogotowia nie wezwano.
I na zakończenie tajemnicze, niezbyt estetyczne przejście z ulicy Jordana do ulicy Partyzantów.
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 28.kwietnia.2020)