Tego dnia zajechałem do miasta w celu zdobycia nowych materiałów do artykułów w tygodniku co Tydzień oraz oczywiście nagrania kolejnych migawek filmowych. Ta okolica położona na południe od słynnego centrum handlowego miała być jednym z etapów wędrówki. Niestety, znaczny wzrost wilgotności powietrza przerwał ją.
Na początku przeszedłem na drugą stronę ulicy i spojrzałem za siebie, tak dla kontekstu.



Tuż przy drodze las ma kategorię boru jakiegoś tam nieźle mieszanego.





Jest tutaj sporo martwego drewna brzozowego.





Równolegle do drogi biegnie rów.



Mech, który zobaczyłem na jego skraju oznaczyłem jako Bryum capillare.





Trafił się jeszcze rzeżusznik piaskowy - Cardaminopsis arenosa.



Przekraczam rów.



Staję na skraju wyrobiska piaskowni.



Przechodzę obok płatu płonnika jałowcowatego - Polytrichum juniperinum.





Mijam kolejne okazy rzeżusznika piaskowego - Cardaminopsis arenosa.





Na dnie zauważam resztki murawy ze szczotlicha siwą - Corynephorus canescens.





Jest też płat dwu gatunków mchów.



Składają się nań jasny skalniczek siwy - Niphotrichum canescens oraz ciemny płonnik włosisty - Polytrichum piliferum.







Nieco dalej widać, że skalniczek siwy - Niphotrichum canescens zajmuje tutaj większe powierzchnie. Asfaltowe podłoże także jest dobre.







Ubiegłoroczne rośliny zielne reprezentuje dziewięćsił pospolity - Carlina vulgaris.



I ponownie skalniczek siwy - Niphotrichum canescens. On tu rządzi. fotografowałem go często, ponieważ jest on bohaterem filmu, który kiedyś się ukaże.



Generalnie poruszam się pod linią przesyłową.



Oto kolejne ujęcia mszystego władcy tego terenu. Pomiędzy nim z wegetacją rusza rozchodnik ostry - Sedum acre.







I jeszcze prozaiczny widok w naszych lasach.





I ponownie skalniczek siwy - Niphotrichum canescens.







Zbliżam się do drogi szybkiego ruchu.





Pień martwego dębu z poprzedniego zdjęcia porasta żółty porost. Na nim znajdują się pojedyncze kępki obrostu wzniesionego - Physcia adscendens.



Oto kolejne skupisko martwego drewna brzozowego. W przyszłości lepiej mu się przyjrzę.





Powoli wychodzę na pobocze drogi. Przechodzę przez drzewostan z udziałem topoli osiki - Populus tremula.





Idę w kierunku skrzyżowania.



Oto kolejny zielony akcent.



Jest driakiew żółta - Scabiosa ochroleuca.



Jest rozchodnik ostry - Sedum acre.



Jest rozchodnik sześciorzędowy - Sedum sexangulare.





Wracam na przystanek. Czekając na autobus fotografuję leszczynę - Corylus avellana.



Oto jej kotki męskie.



Oto jej kwiaty żeńskie.