Miejsce akcji Modlniczka w gminie Zabierzów. Dokładniej strefa aktywności gospodarczej. Obszar położony na południe od drogi nr 7. Trójkątny wyrostek od większego kompleksu leśnego. Takie miejscówki są z natury skazane na różnorodne formy antropopresji, dlatego będąc w tej okolicy z ciekawości przeszedłem się przez ten las z zachodu na wschód i z powrotem. Oto co zobaczyłem. Na początku nie zapowiada się ciekawie, ale można wejść.



Tutaj w drzewostanie dominuje dąb szypułkowy - Quercus robur.





Pojawia się dąb czerwony - Quercus rubra.





Tutaj dominuje pierwszy gatunek dębu.



A teraz wyraźne różnice po korze. Na początku dąb czerwony - Quercus rubra potem dąb szypułkowy - Quercus robur.





Trzecie drzewo liściaste w tej okolicy to grab zwyczajny - Carpinus betulus.



Czwartym gatunkiem jest brzoza brodawkowata - Betula pendula.



Na jej martwym drewnie znajdujemy hubiaka pospolitego - Fomes fomentarius.



Oto pierwsze dwa wyraźne ślady antroporesji na ten las.





Nieco dalej pojawia się więcej brzozy brodawkowatej - Betula pendula. Na pierwszym planie rządzi dąb czerwony - Quercus rubra.









Kolejnym gatunkiem zaobserwowanym w tym miejscu jest buk pospolity - Fagus sylvatica.



Wkrótce las zmieni swój charakter.



Kolejnym gatunkiem drzewa jest tutaj klon zwyczajny - Acer platanoides.



W drzewostanie pojawia się świerk pospolity - Picea abies.



Jest i wiąz szypułkowy - Ulmus laevis.





I ponownie dąb szypułkowy - Quercus robur.





Generalnie wchodzimy teraz w część lasu bardziej podmokła. To olszyna, ale póki co zwracam uwagę na świerka pospolitego - Picea abies.





Teraz w drzewostanie pojawia się gęsta warstwa krzewów.



W ściółce ponownie odnajduje wiąz szypułkowy - Ulmus laevis.



Tutaj zdecydowanie rządzi olsza czarna - Alnus glutinosa.







Teraz pomiędzy drzewami pojawia się śmiałek darniowy - Deschampsia caespitosa.







Jak to w olszynce, robi się coraz bardziej mokro.









Są powalone drzewa. Jest swoista dzicz.



Pojawiają się płaty z trzciną pospolita - Phragmites australis.



Oto największa widziana ilość wody podczas tego spaceru.



Patrząc w drugą stronę widzę, że jest to kanał o zatrzymanym odpływie.









Zawracamy.





Oto kolejny przypadek z antropopresją.





Oto taki sobie widok ze złamanym drzewem.



Ponownie jesteśmy w bardzo suchej części tego lasu.



Tutaj zwracam uwagę na wiąz szypułkowy - Ulmus laevis.





Oto pniak po wyciętym drzewie liściastym.



Oto zbliżenie dębu czerwonego - Querus rubra.



Oto ostatni widok tego lasu jako takiego.



Póki co szału nie ma, ale trzeba będzie mu się przyjrzeć dokładniej, skoro 300 metrów na południe od niego znajduje się stanowisko fiołka bagiennego - Viola uliginosa.