Moja pierwsza tegoroczna wizyta w tym miejscu. Będzie ich oczywiście więcej w dającej się przewidzieć przyszłości. Tego dnia wilgotność powietrza była wysoka, co odbiło się na jakości niektórych zdjęć. Pomimo tego poszedłem zobaczyć co już wyszło z ziemi. Za początku widok ogólny pierwszego stawu i drzewa oplecione bluszczem pospolitym - Hedera helix.
Tutaj woda jest, ale w innym stawie znikła. Powód póki co nieznany.
W tym miejscu bardzo dobrze wygląda bukszpan - Buxus sempervirens.
Większość klombów wygląda nieszczególnie.
Oto drugi staw z mniejszą ilością wody. Na pierwszy planie znajduje się wierzba - Salix. Jej środkowy pień zjadany przez żółciaka siarkowego - Laetiporus sulphureus został wycięty. Coś dla grzyba pozostawiono.
Oto kolejny klomb przed sezonem.
Tutaj jak mniemam zakwitł ciemiernik biały - Helleborus niger.
Oto kolejne widoki klombów przed sezonem.
W tym pasie zakwitł ciemiernik cuchnący - Helleborus foetidus.
Zakwitł również ciemiernik wschodni - Helleborus orientalis.
Jednakże najważniejszym celem tego wypadu było zobaczenie rannika zimowego - Eranthis hyemalis.
Oto kolejny cebulkowy zielony akcent.
Jak przystało na tę porę roku kwitnie leszczyna - Corylus avellana.
Oto iglicznia trójcierniowa - Gleditsia triacanthos.
I jeszcze kilka zielonych akcentów. Oto jukka karolińska - Yucca filamentosa.
Oto kalina sztywnolistna - Viburnum rhytidophyllum.
Oto laurowiśnia wschodnia - Laurocerasus officinalis.
I na zakończenie ostrokrzew kolczasty - Ilex aquifolium.