Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2019-12-14 Jaworzno, od Dąbrowy Narodowej do Jana Kantego - część 1
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2019 «

#17938
od września 2006

2019.12.20 12:06 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Teraz zaczyna się sprawozdanie z właściwej części wycieczki. Jesteśmy przy zachodnich kresach miejscowości, wkraczamy do lasu. Wyraźną ścieżką ruszamy na południe. Drzewostan jest stosunkowo młody.





Jest sporo brzozy brodawkowatej - Betula pendula. Jest sporo nawłoci kanadyjskiej - Solidago canadensis.



Zgodnie z zasadą domniemania niewinności zalegająca na skraju lasu biomasa nie mogła tutaj trafić za sprawą gospodarujących w tutejszych ogródkach działkowych.





Idziemy dalej. Ścieżka jest a jakoby jej nie było.





W drzewostanie dominuje brzoza brodawkowata - Betula pendula.



Powoli pojawia się większa domieszka sosny zwyczajnej - Pinus sylvestris. Jest tez dąb czerwony - Quercus rubra.





Lokalnie drzewostan jest gęsty i w sezonie wegetacyjnym zapewne trudny do przejścia.



Po chwili dokonujemy zaskakującego odkrycia. To kochbunkier z rozbitym stropem. Całość otaczają śmieci i leśna biomasa.







Idąc dalej podnoszę wzrok ku górze.





Oto powierzchnia ścieżki pokryta opadłymi liśćmi.



W okolicy biegnie kilka wykopów. to pozostałości okopów z II Wojny światowej.





Część z nich jest bardzo spłycona. Cóż piaszczyste podłoże nie sprzyja trwałości.





Oto kolejny, głębszy okop.



Jest także niewielki pagórek.



Są ślady po żerowaniu dzików.



Po prostu las jest dość monotonny, ale typowy dla takiego siedliska.









Po chwili natrafiamy na doskonale zachowany kochbunkier.







Na tym podłożu wyrasta mech z rodzaju szurpek - Ortotrichum.



Oto kolejne migawki z lasu. Szału nie ma.





Teraz idziemy na wschód ścieżką równoległą do drogi 79.



Pomiędzy licznymi tutaj brzozami brodawkowatymi - Betula pendula trafiła się okazała czeremcha amerykańska - Padus serotina.





Gnamy dalej.





Na kałużach był lód.



I tak dotarliśmy do miejsca, gdzie ulica Stanisława Wyspiańskiego dochodzi do drogi 79. Tutaj zachowując należytą ostrożność, chociaż nie do końca zgodnie ze zdrowym rozsądkiem przeprawiliśmy się na drugą stronę jezdni.



W tej okolicy las ma charakter boru prawie świeżego. Tak to wygląda po lewej stronie dróżki.





Prawa strona ma zupełnie odmienny drzewostan.



Z roślin obcego pochodzenia pojawia się tutaj nawłoć późna - Solidago gigantea.





W drzewostanie po lewej stronie drogi natrafiamy na wiąz szypułkowy - Ulmus laevis.







A dalsza droga prowadzi do miejsca, gdzie kiedyś był osadnik.



« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2019 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji