Kolejnym interesującym miejscem gdzie zatrzymałem się na chwilę była ulica Batalionów Chłopskich, nieco ponad 100 metrów na południowy zachód od jej maksymalnego zakrętu. Jadąc przez tę okolicę drogą, nawet tylko z pomocą aplikacji Street View na początku, szczególnie w środku lata widzi się robinie akacjowe - Robinia pseudoacacia. One też są okazałe i dlatego zatrzymałem się tutaj na chwilę.
Zszedłem z drogi.
Zajrzałem w zarośla i dopiero wtedy go zobaczyłem. Oto pierwszy okazały dąb szypułkowy - Quercus robur o pierśnicy nieco ponad 4 metry.
Oto jego ulistniona korona.
Teraz poprzez zarośla z robinii akacjowej - Robinia pseudoacacia spoglądam ku drodze.
Idąc dalej wzdłuż zarośli mijam instalacje z kategorii budują, remontują, urządzają.
Oto kolejny fragment gęstwiny.
Oto kolejne ujęcia pierwszego dębu szypułkowego - Quercus robur o pierśnicy nieco ponad 4 metry.
Po chwili dostrzegam drugiego dęba szypułkowego - Quercus robur. Na razie rzuca się w oczy porażeniem liści przez mączniaka - Erysiphe alphitoides.
Zauważam kwitnące wiesiołki. Wychodzi na to, że jest to nowy gatunek dla tej okolicy, wiesiołek dziwny - Oenothera paradoxa. Ba w tej okolicy twórcy atlasu z kenofitami nie odnotowali ani jednego wiesiołka z tej kategorii.
Teraz przedzieram się ku okazałemu dębowi szypułkowemu - Quercus robur i zerkam w jego koronę.
W okolicy znajdują się dwa drzewa tego gatunku. Większy ma także nieco ponad 4 m pierśnicy.
Oto fragment pnia mniejszego drzewa.
Oto większe drzewo jako bohater sesji zdjęciowej.
W pobliżu jest także bardzo okazała robinia akacjowa - Robinia pseudoacacia.
Odchodzę.
Na skraju zarośli chwyciłem jeszcze nawłoć kanadyjską - Solidago canadensis.
I jeszcze jeden widok ogólny tego miejsca.
Ot takie przypadkowe a zarazem niesamowite odkrycie.