To był taki sobie spacer mający na celu zdobycie materiałów do artykułów pisanych w tygodniku Co Tydzień. Tym razem przeszedłem się od ulicy Turystycznej do zachodnich kresów Jeziorek. To przy okazji bardzo dobrze urządzona ścieżka rowerowa. Na początku nazwa ulicy.
Następnie oglądam fragment lasu po prawej stronie tej ulicy.
Rośnie tutaj między innymi leszczyna - Corylus avellana.
Kolejne drzewo ze skraju lasu to brzoza brodawkowata - Betula pendula.
Oto leszczyna - Corylus avellana.
Występującą na niej hubę oznaczyłem jako wrośniaka - Trametes.
Nieco dalej po lewej stronie ulicy obserwuje dwie lipy drobnolistne. Pierwsza na starym korzeniu wypuściła mnóstwo przyszłych drzew, druga dopiero zmierza w tym kierunku.
Spieszę się do lasu.
Tuż przed nim po lewej stronie drogi znajduję wierzbę krucha - Salix fragilis.
Towarzyszy jej wierzba purpurowa - Salix purpurea.
Na skraju lasu na początku zauważam olchę czarną - Alnus glutinosa, która odbiła z pniaka po ściętym drzewie.
Tego roku w mieście pojawił się kłopoty z odbiorem odpadów zielonych. Ci, którzy mieszkają pod lasem od lat wiedzą jak się rozwiązuje takie problemy.
Trafiła się nawet nerecznica samcza - Dryopteris filix-mas. Efekt czerwonego ogonka to barwy jesieni.