Tego dnia z kolegą znalazłem się przy ulicy Wielogórska w Krakowie. Wiedzieliśmy, że gdzieś w tej okolicy znajduje się Obszar Natura 2000 pod tytułową nazwą. Jak wynika z podstawowej informacji dostępnej w sieci to nieco ponad 44 hektary łąk w przeważającej części, jak sama nazwa wskazuje położonych w Krakowie. Miejsce z powodu rozwoju krzewów i inwazji kenofitów coraz mniej przypomina łąki. Podobno najważniejsze są motyle. Trwa też nacisk na zabudowywanie obrzeży. Osobiście sprawdziliśmy jedynie zachodni skraj położony na wschód od dopiero co zbudowanego osiedla. Działka, przez którą idziemy do celu także jest przeznaczona na sprzedaż.
Pierwsze poważne krzaki pokonujemy zaraz za osiedlem.
Teraz na lewo krzaki na prawo łąka jakaś tam.
Z gatunków inwazyjnych dominuje nawłoć późna - Soligago gigantea. W tle widać derenia świdwę - Cornus sanguinea.
Nawłoć późna - Solidago gigantea rządzi.
Nieco dalej władzę przejmuje trzcinnik piaskowy - Calamagrostis epigeios. Czasami dzieli ją ze swoją poprzedniczką.
Wchodzimy dalej, ale bardzo jesteśmy rozczarowani tym co zobaczyliśmy. Ponownie przedzieramy się przez nawłoć późną - Solidago gigantea.
Podnoszę wzrok ku górze. Widać, że przestrzeń nad tą okolica jest ruchliwa.
Drogę przegrodził nam strumień na tyle szeroki, że musieliśmy zawrócić. Dalej i tak było to samo co do tej pory. Szczyptą zieleni jest tutaj potocznik wąskolistny - Betula erecta.
Wracając zauważamy liczne kępy śmiałka darniowego - Deschampsia caesptosa.
Najrzadsza była trzęślica modra - Molinia caerulea.
I na zakończenie wchodzący tutaj głóg jednoszyjkowy - Crataegus monogyna.
I jeszcze jedno. W okolicy nie było widać ani jednej tablicy informującej o tym, co tutaj jest, a przejechaliśmy się wzdłuż całej ulicy Wielogórska.