Idę dalej wzdłuż partii rumoszu pochodzącego z działających tutaj kopalni. To północna krawędź wzniesienia. Oto kolejna długa seria zdjęć kruszczyków szerokolistnych - Epipactis helleborine w różnych stadiach rozkładu, ale wciąż rozpoznawalnych.
Oto północno-wschodni skraj tego wzniesienia.
Oto silnie rozkrzewiony jarząb pospolity - Sorbus aucuparia.
Zerkamy na wschód. Generalnie planuję powrócić trzymając się podobnej drogi, którą tutaj przyszedłem.
W tej okolicy pojawia się posłonek pospolity - Helianthemum nummularium ssp. obscurum.
Oto płat jeżyny popielicy - Rubus caesius.
Jestem już pomiędzy nawłocią kanadyjską - Solidago canadensis u stóp wzniesienia. Na horyzoncie majaczą bloki przy ulicy Jordana.
W tym gąszczu spotykam dziewannę pospolitą - Verbascum nigrum.
Oto charakterystyczny punkt czyli skrzyżowanie linii przesyłowych.