Kolejny krótki wypad, cel tak jak w tytule. Oto pierwszy punkt, czyli trawnik od strony zachodniej.
Tutaj pośród mchów skrywa się biała grzybówka - Mycena.
Nieco dalej znajduje się charakterystyczne skupisko krzewów.
To puste teraz miejsce zajmował pieris japoński - Pieris japonica. Prawdopodobnie został sprywatyzowany.
W tym skupisku najlepiej prezentuje się leszczyna pospolita - Corylus avellana "Contorta".
Nasz park od pewnego czasu odwiedzają dziki.
Tam, gdzie znajduje się świeżo skopana ziemia rozrasta się przymiotno białe - Erigeron annuus.
Z nowo posadzonych drzew utrzymuje się tutaj ambrowiec amerykański - Liquidambar styraciflua.
Na klombie w okolicy tarasu przed byłym dworem oglądamy kolejne kwitnące przymiotno białe - Erigeron annuus.
Następny trywialny, ale godny uwagi gatunek to stokrotka pospolita - Bellis perennis.
Kolejny grzyb to maślak żółty - Suillus grevillei.
Oto jego modrzew - Larix decidua.
Oto miejsce po znikniętym pniaku skrzydłorzecha kaukaskiego - Pterocarya fraxinifolia.
Oto kolejny ślad pobytu dzików.
Jestem już blisko placu zabaw. Oto rozprzestrzeniająca się robinia akacjowa - Robinia pseudoacacia. Cóż, nie wszystek umarła.
W tej okolicy pojawia się kolejny gatunek grzyba z kategorii kapelusz i nóżka. To stożkówka - Conocybe. Tak mi się wydawało. Po uwadze poprawiam się na hełmówka - Galerina.
Teraz zawracam w głąb parku. Na początku zwracam uwagę na będący w dobrej kondycji dąb szypułkowy - Quercus robur "Fastigiata" mający za sąsiada kasztanowiec zwyczajny - Aesculus hippocastanum.
Oto skupisko świerków - Picea abies przy ulicy Mickiewicza.
Jestem teraz przy wschodniej krawędzi parku w okolicy muralu. Tutaj pod robinią akacjową wyrasta jakiś czernidłak - Coprinus.
Prawdopodobnie to Coprinus micaceus.
Kolejny zakątek parku jest bardzo bogaty w związki azotu o czym świadczy kondycja a właściwie ciemnozielona barwa liści podagrycznika pospolitego - Aegopodium podagraria.
Roślinę poraża Septoria podagrariae.
W tym rejonie wystąpiła pieczarka. Typuję Agaricus campestris.
Oto ona od strony blaszek.
A na zakończenie miejsce pamięci Katyń - Smoleńsk. Dziwnym zrządzenie losu zawsze usychają tutaj te dwa dęby, którym podobno nie służy sąsiedztwo kasztanowca. Nie dowierzam tej opinii, skoro od strony ronda dąb i kasztanowiec nie wadzą sobie.
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 30.września.2019)
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 30.września.2019)
Dziękuję za uwagę. W istocie to Galerina. Czy jest zapotrzebowanie na suszka? Wiem, że to trudny rodzaj. Mech pomiędzy którym rośnie to fałdownik nastroszony - Rhytidiadelphus squarrosus.