Teraz w naszej wędrówce minęliśmy okolicę trzeciego przystanku na trasie przyrodniczej ścieżki dydaktycznej i postanowiliśmy spenetrować przyległe tutaj bagno. Generalnie, pomijając efekt porannej rosy, uszło nam to na sucho. Dominuje brzoza - Betula.
Pod nogami trafił się siedmiopalecznik błotny - Comarum palustre.
Jest borówka bagienna - Vaccinium uliginosum.
W miejscu gdzie staliśmy najwięcej było modrzewnicy zwyczajnej - Andromeda polifolia.
Poza tym plątała się tutaj żurawina błotna - Oxycocus quadripetalus.
Jeśli chodzi o drzewa to dominującym białasem jest tutaj brzoza omszona - Betula pubescens. Ona uwielbia takie siedliska.
Prawdopodobnie brzoza brodawkowata - Betula pendula także tutaj się pojawia.
Oto kolejne skupisko modrzewnicy zwyczajnej - Andromeda polifolia.
Wracamy do pobliskiego boru.
Wychodzimy na drogę, podążamy ku czwartemu przystankowi.
Teraz przechodzimy pod przecinającą drzewostan linią energetyczną.
Bór w który się zagłębiamy sprawia wrażenie świeżego. Na poboczu drogi pojawia się orlica pospolita - Pteridium aquilinum.
Jest w miarę przejrzyście, ale gospodarka leśna odciska tutaj swoje piętno.
Świerk pospolity - Picea abies jest tutaj w zdecydowanej mniejszości.
Teraz bór staje się zbiorowiskiem pośrednim pomiędzy świeżym a mieszanym.
I tak dotarliśmy do czwartego przystanku na trasie przyrodniczej ścieżki dydaktycznej. W tym lesie ma występować lepnica litewska. Nie zauważyliśmy jej chociaż byliśmy tutaj u schyłku okresu jej kwitnienia.
Teraz w drodze do samochodu postanowiliśmy przejść się po lesie. Tutaj jest płat boru bardzo świeżego.
Wśród mchów dominuje gajnik lśniący - Hylocomium splendens.
Oto kolejne fragmenty boru raczej świeżego.
Tutejszy drzewostan jest wzbogacany o buka pospolitego - Fagus sylvatica.
Oto kolejne spotkanie z widlakiem jałowcowatym - Lycopodium annotinum. Ten sypał zarodnikami.
W dalszym ciągu w borze raczej mieszanym przechodzimy pomiędzy młodymi bukami pospolitymi - Fagus sylvatica.
I tak wyszliśmy na drogę zamykając fragment pętli.
Ruszamy na wprost.
Osiągamy widzianą w poprzednim odcinku porębę.
Wracamy tą samą drogą, ale teraz pomiędzy czeremchą amerykańską - Padus serotina zauważamy czarcikęsa łąkowego - Succisa pratensis.
Idziemy dalej. Samochód jest blisko, coraz bliżej.
Teraz na skraju lasu po stronie rezerwatu trafił się klasyczny wiąz szypułkowy - Ulmus laevis.
Ostatnie trzy kadry to tylko tak dla ilustracji fizjonomii okolicy.