Przed niedzielnym śniadaniem wybraliśmy się do Stulna, aby poznać skraj rezerwatu Trzy Jeziora.
Z mapy wynika, że ścieżka dydaktyczna, a szczególnie wszystko co znajduje się na lewo od niej znajduje się poza rezerwatem.
Ruszamy na trasę. W sumie dotarliśmy tylko w okolicę pomiędzy trzecim a czwartym przystankiem. Potem szerokim łukiem zawróciliśmy. Było nas trzech Marzena, Woody i ja. Całość materiału zdjęciowego podzieliłem na dwie części.
W okolicznym drzewostanie jest dąb czerwony - Quercus rubra.
Gatunki rodzime reprezentuje grab zwyczajny - Carpinus betulus.
Idziemy przed siebie. Na lewo bór jakiś tam, raczej mieszany, na prawo ols rezerwatu.
Tutaj wyrastała dziewanna. Oznaczyłem ją jako kutnerowatą - Verbascum phlomoides. Jest w stanie częściowo zejściowym. Szczyt kwiatostanu już obumiera.
Zagłębiamy się w las.
Mijamy czeremchę amerykańska - Padus serotina. To kolejny zielony najeźdźca.
A poza tym jest tutaj lipa drobnolistna - Tilia cordata
Idziemy dalej.
Rezerwat jest po prawej stronie drogi.
Teraz na poboczu drogi zauważam czeremchę amerykańska - Padus serotina porażoną przez mączniaka, zapewne Podosphaera tridactyla.
Pewnym zaskoczeniem było dla mnie natrafienie na stanowisko wietlicy samiczej o czerwonych ogonkach liściowych - Athyrium filix-femina var. rubripes. To w tym momencie było moje trzecie spotkanie z tym dziwolągiem poza ogrodem botanicznym. Ponieważ wyrastał poza rezerwatem wziąłem małe co nieco do zielnika.
I tak dotarliśmy do drugiego przystanku.
W tej okolicy pstryknąłem poziewnika miękkowłosego - Galeopsis pubescens.
Teraz będzie kilka widoków lasu jako takiego.
Jest dość monotonnie.
Teraz ols zbliżył się do drogi.
Pewna osobliwością jest nerecznica szerokolistna - Dryopteris dilatata robiąca za epifit.
W drugim, analogicznym przypadku stawiam na nerecznicę krótkoostną - Dryopteris carthusiana.
Idziemy dalej. Oto mieszanka siewek drzew ze sporym udziałem dębu czerwonego - Quercus rubra.
Na liściach dębu szypułkowego pożywiała się malownicza gąsienica.
Poza rezerwatem trwa normalna gospodarka leśna.
I tak osiągnęliśmy okolicę punktu trzeciego. Zdjęcie jest nieostre, ale pozostawiłem je dla orientacji własnej.
Na lewo poręba, na prawo rezerwat.
Na porębie pojawia się erechtites jastrzębcolistny - Erechtites hieraciifolia.
Idziemy dalej z biegiem ścieżki dydaktycznej.
Próbujemy dojść do jednego z pobliskich bagien. Mijamy suche torfowce - Sphagnum.
Są sity - Juncus.
Jest porażona przez mączniaka wierzba - Salix. Prawdopodobnie jest to wierzba uszata - Salix aurita. Nie tak dawno mączniak nazywał się Uncinula adunca.
Zbliżamy się do krawędzi bagna. Generalnie było suche.
Tę wierzbę uważam za iwę - Salix caprea.
A poza tym było tutaj bagno zwyczajne - Ledum palustre.