Tym razem, tak jak w tytule będzie krótko i dlatego będą tylko dwa odcinki. zresztą pogoda nie napawała optymizmem, ale mnie i moją córkę nosiło. Zatem na początku widok na Tesco w sąsiedztwie naszej kwatery.
Ruszamy w górę ulicy Wentworth Road.
Mijamy skrzyżowanie ze Strafford Rd.
Idąc dalej mijamy brzozę brodawkowatą - Betula pendula.
Przyglądam się kolejnym ogródkom. W jednym z nich jest powojnik - Clematis montana.
Trafiło się kolejne skupisko Nematostema apulum.
Kolejny ładny kwiatek to lnica purpurowa - Linaria purpurea.
Mijamy Raby Road.
Na murku zauważamy kokorycz - Corydalis lutea.
W szczelinie pojawia się młoda brzoza - Betula. Tutaj gatunku nie określam. Z młodzikami jest czasami kłopot.
Przykład mamy tutaj. Kombinowałem, ale Darek od razu rozpoznał młodą nerecznicę samczą - Dryopteris filix-mas.
Tuż obok wyrastają pędy jakiegoś iglaka.
Oto kolejna brzoza. Tutaj można przyjąć, że to brzoza omszona - Betula pubescens.
I jeszcze coś tak jakby na swoim miejscu, czyli zanokcica skalna - Asplenium trichomanes.
Gnaliśmy bardzo szybko. Mijamy kolejne skrzyżowanie To Ferrers Road.
I tak dotarliśmy do rejonu skrzyżowania z Thorne Road.
Po lewej stronie jest dom pod dwiema sosnami czarnymi - Pinus nigra.
Będąc na górze zerkamy za siebie, czyli w dół ulicy Wentworth Road.
Dopiero teraz skręcamy w lewo aby pójść odcinkiem ulicy Thorne Road, którego jeszcze nie miałem okazji poznać. Teraz zbliżamy się do rozłożystego platana klonolistnego - Platanus x acerifolia.
Kolejnym drzewem jest lipa - Tilia nieokreślonego gatunku.
Teraz mijamy skrzyżowanie z Canterbury Road.
Mijamy kolejnego platana klonolistnego - Platanus x acerifolia.
Oto kolejna lipa - Tilia.
Oto kolejny platan - Platanus x acerifolia. Drzewa zapewne były sadzone naprzemiennie.
I tak osiągnęliśmy okolicę skrzyżowania z ulicą Selby Road.
Kolejna ostateczna poprawka - To nie jest Neatostema apulum (o jedno M mniej), tylko Amsinckia micrantha Suksd. syn. Amsinckia menziesii (Lehm.) A.Nelson & J.F.Macbr.