Teraz zaczynamy wędrówkę wzdłuż północnej krawędzi kamieniołomu idąc od zachodu na wschód.
Na początku pod nogami zauważamy przetacznik leśny - Veronica officinalis.
Oto dwa widoki buczyny jako takiej.
Oto pierwszy kruszczyk szerokolistny - Epipactis helleborine. Spoglądamy nań odgórnie oraz oddolnie tak aby była widoczna krawędź kamieniołomu.
Oczywiście patrzymy na wszystkie tutejsze okoliczności przyrody. Oto rdza na pokrzywie - Puccinia carinina na Urtica dioica.
I ponownie widok krawędzi kamieniołomu.
Zaraz potem w runie lasu natrafiamy na sporą serię kruszczyków szerokolistnych - Epipactis helleborine. W 2018 roku w tej okolicy prawie nie było storczyków.
Oto kolejne widoki tej buczyny. Jest to drzewostan pomiędzy krawędzią kamieniołomu a droga równoległą do niej.
Oto kolejny kruszczyk szerokolistny - Epipactis helleborine.
Oto kolejna para okazów tego gatunku w trzech ujęciach z widokiem na kamieniołom w tle.
Oto kolejne kruszczyki szerokolistne - Epipactis helleborine.
Nieco dalej natrafiamy na łan konwalii majowej - Convallaria majalis. Pomiędzy nią także znajduje się kruszczyk szerokolistny - Epipactis helleborine.
W tej samej okolicy natrafiliśmy na większą ilość gnieźnika leśnego - Neottia nidus-avis. Jest to niedaleko krawędzi kamieniołomu.
Oto kolejna porcja kruszczyków szerokolistnych - Epipactis helleborine.
Pewnym przerywnikiem jest wawrzynek wilczełyko - Daphne medereum.
I ponownie kruszczyk szerokolistny - Epipactis helleborine.
W wszystko to było przed tym fragmentem buczyny przyległej do kamieniołomu.
W tym miejscu natrafiliśmy na samotnego gnieźnika leśnego - Neottia nidus-avis.
Teraz zerkamy na strome stoki buczyny położonej na północny-zachód od kamieniołomu.
Tutaj także występują kruszczyki szerokolistne - Epipactis helleborine.
Zerkamy na las, słyszymy charakterystyczne dźwięki.
Po chwili przemknęła obok nas wataha dzików dwukołowych.
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 11.września.2019)