W Trzebini Miechowie istnieje Strefa Aktywności Gospodarczej. Od północny ogranicza ją rów odwadniający. Niedawno pojawiła się koncepcja, aby strefę poszerzyć o kolejne hektary. Zatem należało sprawdzić jakie panują tam warunki środowiskowe i czy przypadkiem nie znajdują się tam stanowiska roślin chronionych. Tego dnia dokonałem pierwszego rekonesansu. Do celu idę ulicą Tuwima.
Po drodze mijam komonicę zwyczajną - Lotus corniculatus
Mijam mniszka - Taraxacum sp. sp.
Mijam lipę drobnolistną - Tilia cordata.
Mijam kozłka lekarskiego - Valeriana officinalis.
Mijam obiekty, gdzie już się prowadzi działalność gospodarczą.
Mijam starca jakubka - Senecio jacobaea.
Puste tereny porasta tutaj przede wszystkim trzcinnik piaskowy - Calamagrostis epigeios.
Oto ta trawa z bardzo bliska.
Tutaj kończy się już zagospodarowany obszar SAG.
Tak wygląda ślad przyszłej drogi.
Pomiędzy trawami wyrasta komonica błotna - Lotus uliginosus.
Mijam zarośla z topolą osiką - Populus tremula i trzciną pospolitą - Phragmites australis.
Dopiero teraz przekraczam rów, który ma stanowić granice poszerzanej SAG.
Oto dalszy odcinek przyszłej dogi.
Nieco dalej w trawach zauważam dziewannę kutnerowata - Verbascum phlomoides.
Kolejny gatunek to bniec biały - Melandrium album.
Następnie idzie kupkówka pospolita - Dactylis glomerata.
Wśród krzewów pojawia się czeremcha amerykańska - Padus serotina.
Oto kolejna dziewanna kutnerowata - Verbascum phlomoides.
Teraz wkraczam na teren przyszłej SAG. Brodzę w mieszance trzcinnika piaskowego - Calamagrostis epigeios oraz trzciny pospolitej - Phragmites australis.
Jest wierzbówka kiprzyca - Chamaenerion angustifolium.
Jest dziurawiec zwyczajny - Hypericum perforatum.
Jest wyczyniec łąkowy - Alopecurus pratensis.
A poza tym jest trawiasta monotonia.
Tym nie mniej wystarczy uważnie patrzeć aby znaleźć na przykład krwawnik pospolity - Achillea millefolium.
Jest jeszcze kozibród łąkowy - Tragopogon pratensis.
I ponownie wyczyniec łąkowy - Alopecurus pratensis.
Generalnie wędrując przez łąkę kieruję się w stronę granicznego rowu.
Po drodze trafiła się pajęczyna na tojeści pospolitej - Lysimachia vulgaris.
Teraz natrafiłem na świerząbek bulwiasty - Chaerophyllum bulbosum.
Do kanału dotarłem w miejscu, gdzie przegradza go tama wykonana przez bobry. Nie widać śladów świeżych posiłków, ale coś dużego chlupnęło tego dnia w tej wodzie.
Teren na prawym brzegu, na którym się znajduję jest podtopiony.