W dalszym ciągu znajdujemy się na terenie "kościoła mariackiego". Oglądając budowlę z bardzo bliska zauważyliśmy miejsce zasiedlone przez pszczoły.



Oto portal i jego detale.















Oto zbliżenie tutejszego piaskowca, zapewne karbońskiego. Jak widać po laminacji w okresie sedymentacji w tym rejonie nic się nie działo.



Wychodzimy na ulicę Beckett Rd.



Mijamy siedzibę Doncaster Youth Jazz Association.



W ogrodzie po lewej stronie ulicy zauważam starca wąskolistnego - Senecio erucifolius.







Był też ostrożeń polny - Cirsium arvense porażony przez rdzę - Puccinia punctiformis.





Idziemy teraz w stronę centrum. Osiągamy skrzyżowanie z Broxholme Ln.





Teraz trasa naszego spaceru wiedzie uliczką Dockin Hill Rd.





Mijamy lokal będące w remoncie od kilku lat.





Teraz przechodzimy trawersem drogi A 630.





Naszym celem jest katedra p.w. św. Jerzego.









Oto kilka detali pokazujących budowlę z zewnątrz. Tyle na razie musi wystarczyć. Fotografowanie we wnętrzu jest płatne.









Oto przykościelny plac i cmentarz zarazem.



Opuszczamy teren katedry.





Przeciskamy się przez St. Sepulchre Gate. To okolica galerii Frenchgate.





Teraz skręcamy w Printing Office St. widać nowoczesność i tradycję. Jakoś to razem nie wyje.











Jesteśmy teraz przy kościele metodystów. W pewnym sensie są bardzo proekologiczni.





Idziemy dalej osiągając koniec tej ulicy. Tuta na uwagę zasługują brzozy o bardzo białej korze.









Jesteśmy już na Cleveland St.



Wchodzimy pomiędzy budynki do miejsca gdzie znajduje się rzeźba przedstawiająca kochanków.









I tak osiągnęliśmy urząd miejski przed którym znajduje się przedstawienie lokalnej osi czasu. To Waterdale oraz Doncaster Council.