I tak znalazłem się na drodze, którą jest ulica Bartosza Głowackiego. Zerkam na lewo.
Skręcam na prawo.
Wchodzę w boczna uliczkę, i wybieram tytułowy zielony szlak rowerowy.
Zanim doszedłem do skrzyżowania na poboczu zauważam świerzbnicę polną - Knautia arvensis.
Teraz zdecydowanie odbijam w prawo. Wbrew pozorom jest to oficjalna ulica, nazywa się Henryka Sienkiewicza. Można ją także przejść z usługą Street View.
Zaraz na samym początku znajdujemy ślady cywilizacji.