2019.06.19 15:48
Kontynuuję sprawozdanie z sobotniej wycieczki. Teraz żarty się skończyły. Na początku przejdziemy się trasą oznaczoną na mapie kolorem czerwonym. Jesteśmy na północ od skrzyżowania drogi do Olkusza z drogą do Paczółtowic.
Oto miejsce parkingu po prawej stronie drogi.
Przeszliśmy na drugą stronę drogi i zagłębiamy się w tytułowy las. Na początku wydaje się, że trafiliśmy na drogę.
Niestety, to był tylko krajobraz po zrywce. Teraz można podziwiać paprocie. Tutaj jest to wietlica samicza - Athyrium filix-femina.
Z drzew liściastych trafił się klon jawor - Acer pseudoplatanus.
Jeszcze widać drogę.
Na jej skraju pojawia się kuklik pospolity - Geum urbanum.
Jest sporo paproci.
W lesie sporadycznie pojawiają się świerki pospolite - Picea abies.
Oto kolejna wietlica samicza - Athyrium filix-femina.
Oto kolejne odcinki drogi.
Teraz droga zanika. Znaczy się, żarty się skończyły.
Pojawia się sporo pokrzywy zwyczajnej - Urtica dioica i szczawiu tępolistnego - Rumex obtusifolius.
Tym sposobem osiągnęliśmy kres swoistej zatoczki. W drzewostanie pojawia się buk pospolity - Fagus sylvatica.
Roślinność jest tutaj bardzo synantropijna.
W tym momencie zaczynamy odbijać w lewo, wędrując pod gorę.
W drzewostanie pojawiają się okazałe sosny zwyczajne - Pinus sylvestris oraz okazałe buki pospolite - Fagus sylvatica.
Po chwili osiągamy trawiastą przestrzeń, zapewne byłą porębę.
Wśród traw dominuje wiechlina - Poa trivialis porażona przez mączniaka - Blumeria graminis.
Zbliżamy się do szczytowej płaszczyzny.
Osiągamy leśną drogę. Prowadzi ona ku szczytowej grani.
Oto szczytowa grań, gdzieś tutaj powinna być jaskinia Gorenicka. W runie lasu dominuje szczyr trwały - Mercurialis perennis.
Na komin jaskini natrafiamy przypadkowo. Można by tutaj przez nieuwagę głupio spaść. Ma on co najmniej 7 metrów wysokości. Są jeszcze inne naturalne otwory u podnóża skarpy, ale nie byliśmy aż tak dociekliwi.
Nad kominem wyrasta trzmielina brodawkowata - Euonymus verrucosa.
Odchodzimy.
Odnajdujemy skałkę wieńczącą szczyt góry Kominki.
Po drodze przechodzimy przez łan konwalijki dwulistnej - Majanthemum bifolium.
Oto szczytowa skałka w całej okazałości.
Po drodze mijamy żankiel zwyczajny - Sanicula europaea.
Oto kolejny widok skałki jako takiej.
Oto płat jastrzębca leśnego - Hieracium murorum pomiędzy podagrycznikiem pospolitym - Aegopodium podagraria.
Łagodne, jak na tę okolice wyjście na szczyt porastają paprocie. Dominuje nerecznica samcza - Dryopteris filix-mas.
Oto miejsce parkingu po prawej stronie drogi.
Przeszliśmy na drugą stronę drogi i zagłębiamy się w tytułowy las. Na początku wydaje się, że trafiliśmy na drogę.
Niestety, to był tylko krajobraz po zrywce. Teraz można podziwiać paprocie. Tutaj jest to wietlica samicza - Athyrium filix-femina.
Z drzew liściastych trafił się klon jawor - Acer pseudoplatanus.
Jeszcze widać drogę.
Na jej skraju pojawia się kuklik pospolity - Geum urbanum.
Jest sporo paproci.
W lesie sporadycznie pojawiają się świerki pospolite - Picea abies.
Oto kolejna wietlica samicza - Athyrium filix-femina.
Oto kolejne odcinki drogi.
Teraz droga zanika. Znaczy się, żarty się skończyły.
Pojawia się sporo pokrzywy zwyczajnej - Urtica dioica i szczawiu tępolistnego - Rumex obtusifolius.
Tym sposobem osiągnęliśmy kres swoistej zatoczki. W drzewostanie pojawia się buk pospolity - Fagus sylvatica.
Roślinność jest tutaj bardzo synantropijna.
W tym momencie zaczynamy odbijać w lewo, wędrując pod gorę.
W drzewostanie pojawiają się okazałe sosny zwyczajne - Pinus sylvestris oraz okazałe buki pospolite - Fagus sylvatica.
Po chwili osiągamy trawiastą przestrzeń, zapewne byłą porębę.
Wśród traw dominuje wiechlina - Poa trivialis porażona przez mączniaka - Blumeria graminis.
Zbliżamy się do szczytowej płaszczyzny.
Osiągamy leśną drogę. Prowadzi ona ku szczytowej grani.
Oto szczytowa grań, gdzieś tutaj powinna być jaskinia Gorenicka. W runie lasu dominuje szczyr trwały - Mercurialis perennis.
Na komin jaskini natrafiamy przypadkowo. Można by tutaj przez nieuwagę głupio spaść. Ma on co najmniej 7 metrów wysokości. Są jeszcze inne naturalne otwory u podnóża skarpy, ale nie byliśmy aż tak dociekliwi.
Nad kominem wyrasta trzmielina brodawkowata - Euonymus verrucosa.
Odchodzimy.
Odnajdujemy skałkę wieńczącą szczyt góry Kominki.
Po drodze przechodzimy przez łan konwalijki dwulistnej - Majanthemum bifolium.
Oto szczytowa skałka w całej okazałości.
Po drodze mijamy żankiel zwyczajny - Sanicula europaea.
Oto kolejny widok skałki jako takiej.
Oto płat jastrzębca leśnego - Hieracium murorum pomiędzy podagrycznikiem pospolitym - Aegopodium podagraria.
Łagodne, jak na tę okolice wyjście na szczyt porastają paprocie. Dominuje nerecznica samcza - Dryopteris filix-mas.