To była krótka, służbowa wizyta w mieście. Dlatego serial dokumentujący tutejszą widzianą po drodze przyrodę liczy tylko trzy odcinki. Zaczynam od widoku miejsca po budynku dworca kolejowego.





Zbliżam się do skrzyżowania z ulicą Dworcową.



Po drodze na trawniku zauważam mniszki - Taraxacum sp. sp.





Kwitną stokrotki pospolite - Bellis perennis. Ich kwiaty są bardzo różowe.









Zerkam w stronę ronda z poziomu gruntu. Mniszek - Taraxacum sp. sp. rządzi.



Wchodzę w ulicę Dworcowa.



Zerkam za siebie. Dworzec został "zniknięty".



Ruszam dalej. Mijam brzozę brodawkowatą - Betula pendula. Drzewo sypie pyłkiem.



Docieram do skrzyżowania z ulicą Bolesława Prusa. Znana z poprzednich lat kamienica prawie się nie zmieniła.



Oto kamienica przy ulicy Cynkowa.



Mijam to skrzyżowanie i ruszam dalej. Przy ulicy rosną klony zwyczajne w odmianie kulistej - Acer platanoides "Globosum". Stan zdrowotny starszych drzew może budzić zaniepokojenie.









Pewnym przerywnikiem jest śliwa wiśniowa - Prunus cerasifera "Atropurpurea".



Oto kolejne osobniki poprzedniego gatunku.







Osiągam miejsce, gdzie ulica Dworcowa przechodzi w ulicę Obozową. Drzewo to jesion wyniosły - Fraxinus excelsior.



Idąc dalej w jednym z ogrodów zauważam kwitnącą wiśnię - Cerasus vulgaris.











Mijam bloki.



W tej okolicy w zadrzewieniu pojawiły się klony zwyczajne o purpurowych blaszkach liściowych.







Żółta kula to forsycja pośrednia - Forsythia intermedia.



Skręcam teraz w ulicę Szarych Szeregów. Przyspieszam.





W ogrodzie przed skrzyżowaniem z ulicą Osiedlowa zauważam kwitnącą śliwę domową - Prunus domestica.









Gnam dalej zmierzając ku ulicy Kręta.



Zerkam na prawą stronę drogi.







I tym sposobem zbliżam się do ulicy Legionów.