Babia Góra, 23 czerwca br., gdzieś pod koniec regla górnego, a może nawet na granicy z piętrem kosówki, przy szlaku spotkałam sporą kępę dziurawca. Jeszcze nie kwitł, dopiero miał pąki, natomiast moją uwagę zwróciła łodyga, miała 4 kanty. Teraz po zapoznaniu się z info z Atlasu roślin próbuję rozpoznać, czy jest to łodyga ze czterema skrzydełkami, czy czterokanciasta bez skrzydełek?
Tak wygląda ta łodyga na zdjęciach w przybliżeniu:
I jeszcze kilka fotek, pokrój, liść i pąki kwiatowe, tego dnia wszystkie roślinki były świeżo skąpane po nocnym deszczu: