Firma Tauron z powodu wycięcia pewnej ilości drzew pod budowę gigantycznego bloku energetycznego i jeszcze bardziej gigantycznej chłodni kominowej zobowiązana była do nasadzenia określonej liczby drzew na terenie Jaworzna. Zleciła to pewnej firmie, która zrobiła to w taki sposób, że powstał bardzo dobry przykład złego przykładu. Sadzili zbyt gęsto i gdzie popadnie nie patrząc na sprawy własnościowe. Oto szpaler buka pospolitego - Fagus sylvatica posadzony w osi dróżki przecinającej pola uprawne nieopodal miejsca zwanego Sasanką.
Oto widok nieuprawianych pól jako takich. Tutaj może powstać formacja ciernistych krzewów zwanych czyżniami.
I jeszcze jedno drzewo z tego nasadzenia i kolejny fragment widoku tej okolicy.
W tej okolicy spore połacie byłych pól uprawnych zarasta orlica pospolita - Pteridium aquilinum.
Tak posadzono drzewa wzdłuż drogi biegnącej na południe od miejsca zwanego Sasanka.
W tej okolicy pojawiła się jeszcze spora kupa zrębków.
Wiele lat temu w tym rejonie wysadzono sporo drzew. Dokładniej chodzi o klon jawor - Acer pseudoplatanus. te drzewa także posadzono zbyt gęsto. Jakoś nie chcą osiągać słusznych dla tego gatunku rozmiarów.
Kiedy ekipa filmowa, jak to się powiada zgrywała przebitki ja poszedłem na skraj lasu.
Jest tutaj rozłożysty głóg - Crataegus.
Wciąż utrzymuje się brzoza ciemna - Betula pendula ssp. obscura.
Oto kolejny fragment jaworzyny a skraju lasu.
W lesie dominują modrzewie - Larix.
Jest też brzoza brodawkowata - Betula pendula.
I jeszcze dwa zbliżenia kory brzozy ciemnej - Betula pendula ssp. obscura.
I jeszcze kupa śmieci na skraju lasu.
I jeszcze las jako taki.
Analogicznie i tak samo nieprofesjonalnie posadzono drzew w rejonie obwodnicy na trawersie wzgórza Chrząstówka.
I to by było na tyle. Ciemno widzę przyszłość drzew sadzonych przez ciemniaków.