Kolejna osobliwość to drzewo z dziuplą w której usadowił się fiołek - Viola. Na nim widać ślady rdzy Puccinia violae.
Kolejne drzewo, jeszcze żywe poraża hubiak pospolity - Fomes fomentarius.
Mijamy kolejny gąszcz młodych drzew.
Martwe drewno jest stopniowo zjadane przez grzyby.
Nieco dalej po przecięciu się tej trasy z tą, którą oznaczyłem kolorem łososiowym napotkałem samotną, okazałą opieńkę - Armillaria. Grzyb wyrasta na sośnie zwyczajnej - Pinus sylvestris.
Towarzyszy im siewka dębu czerwonego - Quercus rubra.
Ruszamy przed siebie. Opuszczamy buczynę, wkraczamy w bór jakiś tam.
Od teraz sosna zwyczajna - Pinus sylvestris rządzi.
Kolejna barwna osobliwość to głóg - Crataegus na tle brzozy brodawkowatej - Betula pendula.
Ponownie wkraczamy w partię boru.
Trafiła się bardzo rozłożysta sosna zwyczajna - Pinus sylvestris.
Z otwartej przestrzeni widać linię wysokiego napięcia oraz znajdujący się za nią Zbójnik.
Ten odcinek kończymy pod linią wysokiego napięcia. Teraz zerkamy na wschód.
Teraz zerkamy na zachód. Gdzieś tam na linii horyzontu leży Libiąż.
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 07.lutego.2019)