Jesteśmy w centralnej części wyrobiska. Odpoczywamy w altanie.
Na razie ignorujemy ogród sensoryczny i przechodzimy przez mokradło ze skrzypem pstrym - Equisetum variegatum.
Idziemy w kierunku tak zwanego wrzosowiska. Generalnie w tym siedlisku to był zły pomysł.
Są tutaj domki dla owadów a właściwie bardzo wypasione hotele. Zasklepione dziurki świadczą, że ktoś tutaj mieszka i bardzo sobie ceni swoją prywatność.
Oto sadzawka z wyspą i rekonstrukcje tutejszej gadziny czyli notozaurów.
W tej okolicy w formacji tworzącej megaripplemarki dominują wapienie z krynoidami.
Tam gdzie woda tam i ważki, dlatego pojawiła się tablica informująca o tych owadach.
A poza tym trafiła się tutaj gorczyca polna - Sinapis arvensis.
Roślinność szuwarów reprezentuje pałka - Typha.
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 02.stycznia.2019)