Kończymy ten spacer. Teraz próbujemy penetrować pobocze drogi i część przyległego lasu.
Gatunki są trywialne, tak jak ten zawciąg pospolity - Armeria maritima ssp. elongata.
Trywialna jest także pustułka pęcherzykowata - Hypogymnia physodes z modrzewia - Larix.
W lesie zauważamy sporą domieszkę dębu szypułkowego - Quercus robur, znaczy się wszystko zmierza w stronę boru mieszanego ręką ludzką zmienianego.
Widać już Milówkę.
Oto tutejszy przystanek autobusowy.
Potem był krótki odpoczynek i była przerwa obiadowa. Po obiedzie obeszliśmy jeszcze zajazd. Na początku trafił się wiesiołek czerwonodziałkowy - Oenothera glazoviana.
Potem trafiło się przymiotno gałęziste - Erigeron ramosus.
Ten częściowo zamknięty w sobie kwiatek to goździk kropkowany - Dianthus deltoides.
Tę rozetkę oznaczam jako typowy szczaw zwyczajny - Rumex acetosa.
(wypowiedź edytowana przez Piotr_Grzegorzek 26.grudnia.2018)
Na 3,4,5 zdj.od końca przypuszczam jesienny Ceratodon purpureus. U niego zagięty rand często wydaje się być jaśniejszy.Długie sety i zagięta puszka są jesienią już jasne.
Teraz wiesiołek Oenothera erytrosepala, czasem zwany przeze mnie Oenothera glazowiana to prawidłowo Oenothera glazioviana. Po prostu notorycznie popełniałem literówkę.